Superman i Lois
powrót do forum 1 sezonu

Po pierwszym odcinku pomyślałem sobie, że to może być dobry serial. Jednak czym dalej tym gorzej, choć dalej da się oglądać. Taki przeciętniak, których widziałem już dziesiątki, ale mógłbym go i tak obejrzeć, jednak przez tą Lois jest to niemożliwe. Beznadziejnie napisana postać, tragicznie zagrana (czy to w ogóle jest aktorka? Czy po prostu wzięli kogoś przypadkowego z ulicy?) i jeszcze ten jej wątek, oglądam serial o Supermanie, co obchodzi mnie jakiś typ co chce wykupować jakieś farmy, a największa dziennikarka świata jest wściekła z tego powodu: "On im nie pomoże, on ich oszuka" i powtarza to każdemu bohaterowi serialu równo co 5 minut. Po prostu słabo napisana postać, wątek na siłę, żeby tylko żona Supermana coś robiła w serialu. Ignorowałbym po prostu ten wątek i tyle, ale przez tą aktorkę, no po prostu nie potrafię. Jest fatalna. Wystarczy jej kilka minut na ekranie, a ja już mam ochotę rzucić monitorem.                                                                                                                                                  Jeżeli byłaby na filmwebie czarna lista aktorów, ta Pani byłaby na jej czele, gratulacje Elizabeth Tulloch.

ocenił(a) serial na 10
_AnToS_

na siłe to jest twoje ż**ie :)

ocenił(a) serial na 2
_AnToS_

AnToS pełna zgoda. ta pani kiedys popsuła świetny serial Grimm, a teraz psuje ten. Fuj.

ocenił(a) serial na 7
_AnToS_

Chyba niezbyt uważnie oglądasz. Ten gość, co wykupuje farmy, to ten sam, który kupił Daily Planet, wylał Clarka z roboty i przerobił artykuł Lois - ona ma dość osobisty stosunek do typa. A on nie tylko wykupuje farmy - zajmuje się też eksperymentami na ludziach, bo chce znaleźć sposób, żeby przejąć moc (albo zniszczyć, nie wiem jeszcze) Supermana. Więc dziennikarski nos Lois dobrze tutaj działa.
Inna rzecz, ze Lois zawsze jest wkurzająca - nie pamiętam filmu czy serialu, w którym ta postać nie przyprawiałaby mnie o drgawki. Tyle że to jest konkretnie przypadłość postaci, a nie problem aktorki.

ocenił(a) serial na 9
_AnToS_

Mam inne zdanie! Po pierwszym odcinku powiadasz ? Czy podtrzymujesz swoje zdanie po ósmym odcinku?Bo ja uważam że jej aktorstwo od pierwszego odcinka jest genialne a to co pokazała w ósmym to majstersztyk.Własnie aktorstwo w tym serialu jest na najwyzszym poziomie WSZYTSKICH!!!

ocenił(a) serial na 5
lupus198116

Tak jak pisałem. Nie jestem w stanie obejrzeć więcej. Skończyłem chyba na 3 odcinku i moja frustracja tą bohaterką tylko narastała, aż w końcu nie wytrzymałem i wyłączyłem serial. Z początku myślałem, że to ze mną jest coś nie tak i niesprawiedliwie ją oceniam, ale okazało się, że nie tylko ja mam problem z tą aktorką, wiele osób uważa, że gra tragicznie i to nie pierwszy serial, który zniszczyła. Ja widzę ją pierwszy raz i raczej będę unikał produkcji w których występuje. Jeżeli chodzi o innych aktorów, uważam że było dobrze. Nie jakoś wybitnie, ale dobrze. Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 9
_AnToS_

Ja tak mam z Casey Affleck normalnie nie obejżę filmu z typem ,gość jest tak beznadziejny ze dostaję drgawek jak go widzę! Pozdarwiam

_AnToS_

Postać napisana jest tak, bo serial nie ma być przede wszystkim kolejnym serialem o supermanie, tylko kolejnym serialem propagującym "jakieś tam polityczne przesłanie". Już mniejsza o to, jakie to przesłanie jest i czy jest poprawne - każdy ma swoje poglądy i nie ma co o nich dyskutować. Problemem postaci Lois w tym serialu jest to, że to nie jest postać Lois, tylko silnej kobiety, która nie tylko odnosi sukcesy, ale wręcz jest matką każdego sukcesu, który się wokół niej wydarza. Kobiety, która dominuje w związku z Supermanem. Szczerze mówiąc, kiedy widzę taką nazwę serialu, oczekuję serialu o Supermanie, a nie o politycznych rozterkach naszej generacji. Cóż, jak widać taki styl współczesnych produkcji sprzedaje się i nie ma co płakać, tylko trzeba się przyzwyczaić.

ocenił(a) serial na 5
dudi111

Albo omijać takie produkcje, może to się wtedy jakoś zmieni. Np. Netflix produkuje słabe filmy/seriale, ponieważ ludzie i tak obejrzą. Powoli Netflix zamienia się w telewizję tysiące produkcji, ale i tak ciężko znaleźć coś ciekawego a ludzie to włączają, żeby tylko coś leciało. Oczywiście nie chodzi mi o ten serial, ponieważ części osób się podoba. Mi również wydawał się ciekawy i gdyby nie ta aktorka to pewnie bym obejrzał, ponieważ podoba mi się wątek relacji rodzinnych Supermana.

_AnToS_

Gorsza niż Kate Bosworth w Superman: Powrót?

ocenił(a) serial na 5
dorotagniedziejko1998

A nie wiem, nie oglądałem. Może kiedyś jakieś urywki, ale nie kojarzę. Nie jestem fanem Supermana, ponieważ jest zbyt OP. Inny superbohaterowie często narażają swoje życie, by ratować innych, mają słabości, jakieś wady. Podczas, gdy Superman może każdemu nakopać w kilka sekund, wiem wiem, że jego słabością jest kryptonit, ale to tak naciągane, że nie biorę tego pod uwagę. Dlatego tak bardzo chciałem obejrzeć coś o Supermanie, gdzie nie jego supermoce i to jakim jest kozakiem, będzie na pierwszym planie, a właśnie jego przyziemne życie, gdzie pokazane mogłoby być to, że może to najpotężniejszy człowiek na świecie, ale nie jest w stanie poradzić sobie w sytuacjach, z którymi przeciętny człowiek zmaga się na co dzień jak np. wychowanie dziecka, relacje małżeńskie itp. Niestety, nie obejrzę :(.

_AnToS_

I tak ten film jakiś wybitny nie był, nawet jak na produkcję o Supermanie (Superman I i II z Christopherem Reevem są imo dużo lepsze). Może sięgnij po serial Tajemnice Smallville? Ma sporo sezonów, miejscami ma konwencję teen dramy, ale jest tam też sporo wątków związanych z relacjami rodzinnymi i przyjacielskimi. I aktorka grająca Lois jest rewelacyjna :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones