Polskie napisy robi grupa Sky Team Poland, możesz je ściągnąć z ich strony internetowej. A jeśli chcesz obejrzeć na internecie to na alltube są odcinki z napisami.

Nie wiem, czy wciąż to Cię interesuje, ale można go oglądać na Amazon Prime. Polskie napisy, ale trzeba płacić abonament...

Lepiej późno niż wcale. :D Zastanawiałam się nam Amazon Prime jako alternatywa dla Netflixa, chyba się pochylę i sprawdzę pakiety etc. No i dzięki. ;)

Tylko nie wiem, czy są tam wszystkie sezony. Ja oglądam drugi. Na pewno są 4, ale czy 5... Amazon ma trochę wad. Większość filmów czy seriali dostępne tylko z napisami, mało z lektorem. Może z czasem będzie lepiej. Na dodatek jakiś czas temu zaczęłam oglądać serial Loudermilk. Skończyłam oglądać 1 sezon i chcę włączyć 2,a tutaj info, że to wideo jest tymczasowo niedostępne, więc piszę do nich, a oni, że im przykro, ale nie mają praw do 2 sezonu:-). Ale ogólnie warto mieć. Dużo fajnych seriali. Dbają o jakość a Netflix raczej dba o ilość. Mam jeszcze HBO Go. To konieczność, bo w tv nic nie ma. Jeszcze przydał by mi się Player, ale ile można płacić za wszystko...

Właśnie bardziej byłam skłonna jako drugą platformę wybrać HBO bo ma o wiele więcej pozycji które mnie interesują niż Amazon. Ten drugi jednak może się rozkręca, bo mam wrażenie że raczkują w temacie patrząc na starszych braci? A z napisami co do lektora to i tak wolę to pierwsze, jakoś mam wrażenie że bardziej wtedy chłonę klimat seriali gdy słyszę oryginalne głosy aktorów w tle.

Cóż, warto mieć HBO:). Ale też Netflixa i Amazona . Bo jak akurat nie ma nic fajnego na jednej platformie to może znajdzie się coś na drugiej lub trzeciej. Warto też mieć Canal+. Jakiś czas temu wykupiłam dostęp i jestem zadowolona. A parę dni temu wykupiłam Cinemax. Tak, tylko wydaję i wydaję:). Ale nim jestem trochę zawiedziona, bo na Cinemax jest sporo filmów, które są na Netflixie lub HBO. Co do napisów to ich minus jest taki, że tekst potrafi szybko zniknąć i przeczyta się tylko połowę zdania, ale fajne w tych platformach jest to, że można włączyć sobie napisy po ang i lektora po polsku. Wtedy to chyba najlepszy sposób uczenia się języka, bo przez lektora słychać jednak oryginalny tekst,a dzięki napisom można uczyć się pisowni.

Nie kuś mnie szatanie :D Ja korzystam z Netflixa właściwie od początku jego istnienia na polskim rynku i jestem zadowolona, jedynie co mnie ciągnie do innych platform to pozycje jakieś konkretne. Mam dylemat między HBO i Amazon bo serio chcę się zatrzymać na opłacaniu dwóch takich pozycji, trzy to byłoby za dużo. Ile można, nie ogarnełabym i szkoda kasy i po ludzku czasu bym nie znalazła. :D Dobrą opcją byłoby wykupienie abonamentu na pół roku, obejrzenie co się chce i test innej platformy. Rany, tak wiele pomysłów, tak mało rozwiązań :D Chyba po prostu w weekend na spokojnie przejrzę co mają do zaoferowania wszystkie, wybiorę jedno i w przyszłości będę kombinować. A co do angielskiego jeszcze - ja nigdy nie miałam problemu z pisownią tylko ze słuchem i wymową, stąd wolę słuchać po angielsku i nabywać tej swobody wymowy iwłaśnie słuchu po ang jak coś oglądam, posiłkując się ewentualnymi napisami. Lektor mi tego nie daje. Sztos ogólnie że ktoś się odezwal pod moim postem po takim czasie i z tego wychodzi zdrowa konweracja i fajna. ; )

Ja lubić kusić:--)). A tak na serio to myślę, że opcja z wykupieniem wpierw jednej platformy, a potem drugiej to dobry pomysł. Amazon ma kilka obowiązkowych pozycji, ale nie warto mieć go non stop. Sama wpierw włączam HBO jeśli tam nic nie ma idę do Netflixa, a jeśli tam nic nie znajduję to dopiero włączam Amazon. Na początku, gdy wykupiłam Amazon to oglądałam seriale tylko stamtąd, ale po jakimś miesiącu intensywnego oglądania to wszystkie mnie interesujące się skończyły. Teraz to tylko od czasu do czasu włączam tam jakiś film. No i niedawno dodali ten Superstore to zaczęłam oglądać. Ale Netflix to podstawa. Nie ma co. Mają tam mnóstwo seriali. Nawet Saturday Night Live zrobiło o ich ogromnym asortymencie skecz
https://youtu.be/lqRQ5Y6OYi4 Jeśli chodzi o angielski to ileż to razy szukałam jakiegoś słowa, bo nie wiedziałam jak się go pisze. Pierwsze z brzegu przykłady: touche czyli dobrze powiedziane. Często słyszałam je w ang filmach czy serialach. Jakiś cudem udało mi się to znaleźć już nie pamiętam jak, ale winię za to swój upór;). Kolejny przykład Suit yourself czyli jak chcesz. Usłyszałam ten zwrot po raz pierwszy w Seks w wielkim mieście. I szukałam i szukałam. Co bym dała by wtedy była opcja oglądania z napisami ang