Całkiem wciągający romans z elementami dramatu, podlany sportowym sosem.
Przyjemna odmiana dla wszystkich, którzy pragną odpocząć od krwawych, mrocznych i pełnych akcji produkcji. Para głównych bohaterów potrafi czasem dość mocno irytować swoim zachowaniem, ale trzeba to wybaczyć twórcom, którzy zdecydowali się na taki sposób bycia Yamato i Suzuki(co zostało wyraźnie umotywowane). Pomimo tego, że nietrudno przewidzieć finał całej historii, sama droga do niego przyciąga widza do ekranu.
Chciałbym tylko ostrzec każdego, że wątek sportowy jest mocno okrojony, a bezdyskusyjnie głównym tematem tego anime pozostają uczucia – nie tylko – pierwszoplanowych postaci.