Switched at Birth
2011 - 2017
- podstawowe informacje
- lista wszystkich sezonów
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
powrót do forum serialu Switched at Birth 
ocenił(a) serial na 6 
ocenił(a) serial na 7 
ocenił(a) serial na 6 
ocenił(a) serial na 9 
I jak Wam się podoba nowa koleżaneczka Bay? Mnie już od początku coś w niej nie pasowało, a po ostatnim odcinku widzę, że będą z nią same problemy. Już się zaczyna naciąganie na kasę. Pewnie i tak wkrótce rodzice Bay dowiedzą się o wszystkim i będzie spora afera. No bo skąd Bay weźmie 12 tys, a ta dziewczyna na bank jej tej kasy nie zwróci, zresztą skąd miałaby tyle wziąć. Nie zdziwię się gdyby nagle się ulotniła, w końca ona nie wygląda na taką co zadomawia się gdzieś na stałe.
Nie podoba mi się też wątek Daphne i jej szefa. Ani trochę do siebie nie pasują. Nie żebym miała coś do związków z dużą różnicą wieku, ale oni wyjątkowo źle się prezentują razem. Szczerze mówiąc w ogóle zdziwił mnie fakt, że on na nią poleciał. Myślałam, że to ona zrobi pierwszy krok a on ją odrzuci. No, ale cóż...
Cieszę się natomiast z faktu,że Toby i Emmet się pogodzili. Będą znowu razem grali, a to dobra podstawa do częstszych wizyt w domu Bay i do ich ponownego zejścia się :)
Też wkurza mnie ta laska. Nie miałabym nic przeciwko jakby Alex i Bay wrócili do siebie, jakoś czułam niedosyt tego ich związku. Kiedy ich związek pojawił się w nowych odc nie było żadnych miłosnych uniesień ani nic w tym stylu. Bay była z Alexem tylko żeby zapomnieć o Emmecie, a później go rzuciła i to by było na tyle... :(
Na szczęście nie 12 tysięcy tylko 1200 dolarów :P
Mi podoba podoba się wątek Daphne i jej szefa, chociaż kilka nieprzyjemnych zdarzeń może z tego wyniknąć.
Ja oglądałam od razu po premierze, więc bez napisów, ale teraz weszłam sprawdzić i są już na kino maniaku. Więc pewnie są już ogólnodostępne. Z i i t v rzadko korzystam więc nie wiem jak tam się wrzuca napisy.
Popieram związek Daphne z tym gościem.. nie wiem po jaką cholerę. Robią z niej jakąś taką seksbombę, każda nowa postać musi lecieć właśnie na Daphne... wątek z dupy, że tak powiem. Ogólnie też nic nie mam do takich związków, ale postać Daphne jest tak irytująca, że koniec. Nie da się patrzeć na te sceny. Liczyłam, że kopnie ją w dupę, powie, że małolata itp.. Ech.
Fajny szef ale wlasnie czy kazdy nowy facet musi leciec na glucha dziewczyne(nie mam nic do gluchych).
nie lubię Daphne i jej związki generalnie mnie śmieszą, nie rozumiem co wykształcony, przystojny dorosły mężczyzna widzi w takiej irytującej gówniarze no ale są gusta i guściki, a także autorzy scenariusza z wybujałą wyobraźnią ; D
Bay ... uwielbiam jej sarkazm, ale im dalej w las tym jej postać staje się coraz to większą idiotka ; D szkoda mi tylko, że nie jest już z Emmetem, bo bardzo lubię jego postać.