PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624719}
7,2 5,5 tys. ocen
7,2 10 1 5523
Switched at Birth
powrót do forum serialu Switched at Birth

Dziwne zwroty akcji.

ocenił(a) serial na 7

Przez większą część serialu, uważałem że magiczna i wielka tajemnica jest jedna - obie dziewczynki mają tego samego ojca, co niestety okazało się być nieprawdą x(

ocenił(a) serial na 8
ogoo

Ja nigdy tak nie pomyślałam :)

ocenił(a) serial na 8
ogoo

myślałam ze tez tak wyjdzie z tym ojcem ... byłam pewna wszystko na to wskazywało .!

ogoo

Mi to nawet do głowy nie wpadło :P a po czym tak pomyśleliście ? :>

ocenił(a) serial na 7
Miley_16

właśnie też nie potrafię zrozumieć, dlaczego tak pomyśleli. przecież gdyby to była prawda, to już zrobione w pierwszym odcinku badania wykazałyby, że dziewczyny mają tego samego ojca. ;d

ocenił(a) serial na 7
theartofsuicide

bardzo prosta jest odpowiedź, testy zrobione przez "matkę" Daphne, gdy ta miała 3 lata - nie potwierdziły ojcostwa Franhesco. Gdzieś zasłyszałem, że są takie badania, że jak jeden wynik nie pasuje, to już podają że wynik jest negatywny. Poza tym w serialu było tyle intryg i cała fabuła to jedna wielka intryga, że "ojciec" Bay , mógł podmienić swoją próbkę czy coś, bądź tak namieszać dla swojej żony, która nie grzeszy inteligencją, że wszystko zostałoby ukartowane.

ocenił(a) serial na 7
ogoo

owszem, zamiana dziewczyn przy urodzeniu, świadomość Reginy, że wychowuje dziecko kogoś innego i wynajęcie detwktywa są w pewnym sensie intrygami, jednak nie przesadzajmy, że serial jest nimi przepełniony, bo to naprawdę nie jest prawdą.
a biologiczny ojciec Daphne nie wiedział, że Bay nie jest jego córką. myślę, że gdyby miała być jakaś intryga w kwestii ojcostwa, to pokazali by nam jakiś trop. moim zdaniem nie było podstaw, by doszukiwać się na siłę tego, że dziewczyny mogą mieć wspólnego ojca. ;)

theartofsuicide

Przyznaję, też myślałam że mają wspólnego ojca. Ale mnie zmyliło to jak Daphne podała zdjęcie Bay, które przestawiało Reginę w ciąży. Daphne wówczas powiedziała: Masz, zrobił je twój ociec. A że ja to oglądałam w nocy to zrozumiałam to dosłownie. :D I potem jakoś nie połączyłam faktów i byłam zaskoczona jak ten ojczulek od siedmiu boleści się przyplątał...