momentami wciąga jest śmieszne ale momenty z Asuna i Kirito doprowadzaja mnie do pasji....
wiem, ze tak musi byc bo fabuła bo styl... łeeeee ale czasami przeginaja z emocjami... rzygam tęczą
czasami?
cały nowy sezon jest do dupy, jak by nie mieli pomysłu na dalsze wydarzenia...
sezon 1 był sporo przegadany, ale gungale to już przesada.
chciałam delikatnie :P żeby nikogo nie urazić, ale ta ckliwość powoduje, ze obiad chce wrócic na mój talerz
jest 23.30 , o której ty jesz obiad???
nie ma co się pierdzielić, anime przegadane i zaczyna przynudzać,
każdy się ze mną zgodzi! jeśli nie, to chyba nie oglądamy tego samego.
wtedy keidy mogę ;], nie no ale te momenty z jakimiś zakochaniami łeeeeee. no i nudne fakt, ale zauważ, ze każdy ma własne zdanie i nie musi sięz godzić ^^ najbardziej mnie śmieszą te ujęcia na cycki każdej laski subtelne jak cholera :D
akurat te ujęcia z cyckami mi nie przeszkadzają, może dlatego, że jestem facetem...
nie mówię, że każde anime przegadane jest nudne. Można gadać, ale nie pierdzielenie w kółko o tym samym.
Wystarczy spojrzeć na Death Note lub Steins Gate, dużo gadania ale z sensem, żaden odcinek nie przynudzał.