Scenografia i kostiumy super, Blackthorne pod każdym względem beznadziejny - zarówno fabularnie, jak i castingowo oraz aktorsko - ale gdyby kogoś to zniechęcało, to na szczęście wcale nie pokazują go tak dużo. Cała reszta przyzwoita, ale z pewnością nie na tyle by wystawiać oceny 10 czy 9. Według mnie na minus również to, że serial w zasadzie nieustannie niesie obietnicę jakichś wielkich wydarzeń, które ostatecznie nie następują. Dawno nie widziałem tak nierównej produkcji.