Po wielu miesiącach w końcu obejrzałem całość, odcinek po odcinku i szczerze po tych wszystkich recenzjach, nominacjach do Emmy itd spodziewałem się czegoś wybitnego. A dostałem dłużący się, przegadany(w nudny sposób) bardzo przeciętny serial. Nie oczekiwałem tu niewiadomo jak spektakularnych scen bitwy, ale właśnie ciekawą intrygę, budujące napięcie zwroty akcji, sojusze, zdrady etc. A tu to wszystko było takie miałkie i bez ikry.