PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10025008}

Szōgun

Shōgun
2024 -
7,8 37 tys. ocen
7,8 10 1 37107
7,7 21 krytyków
Szōgun
powrót do forum serialu Szōgun

Jako prawie maniakalny wielbiciel całej trylogii Clavella o Dalekim Wschodzie muszę stwierdzić, że próbowałem to coś obejrzeć i po pół odcinka zrezygnowałem.
Pomijam już samą historię, która odbiega dość mocno od książkowej. Najbardziej mnie dobijają kompletnie odmienione charaktery postaci!
Filmowi Blakthorn, Yabu, Toranaga, Buntaro tak odbiegają od postaci powieściowych, że momentami zapominałem, że przecież oglądam "Shoguna"!
Przeskoczyłem jeszcze parę scen z innych odcinków i wszystko mi było nie tak. A jak zobaczyłem scenę z bodajże 4go odcinka, jak to Buntaro niemalże płaczliwie opowiada Toranadze o tym, jak to Mariko go źle traktuje, to mało nie walnąłem pięścią w ekran!
Buntaro - jeden z najbutniejszych, najbardziej przesyconych dumą generałów Toranagi i użala się przed swym daimio nad swoim małżeństwem?
Ta bzdura mnie i moją żonę tak wkurzyła, że daliśmy sobie spokój.
Acha! A Blakthorn ma długie złote włosy, co jest wielokrotnie powtarzane w powieści i ma o tyle znaczenie, że Japończycy pierwszy raz widzą człowieka z jasnymi oczami i włosami, co powoduje spore wyalienowanie Blakthorna.
Toranaga potrafi wybuchnąć gniewem??? W powieści wydarza się to TYLKO RAZ, wobec Nagi i to nie publicznie! A i tak wzbudza wielkie zaskoczenie u Nagi, bo Toranaga jest znany ze swej nieskończonej cierpliwości i opanowania (tak samo, jak jego historyczny odpowiednik Yeyasu Tokugawa).
A Mariko... Proszę państwa! Gdybym miał czarne włosy i oczy, to bym.chyba bardziej na Japończyka wyglądał, niż ona na Japonkę. Ona mi bardziej na czosnkojadkę (Koreankę)wygląda, niż na Japonkę.
Zostanę przy powieści. Dziękuję.

ocenił(a) serial na 2
Orm_Tostesson_pl

Jedyny normalny komentarz. Kwestie po pierwszym odcinku, którzy rzuciły mi się w oczy jako również ogromny fan książki.I ta cała śpiewka, że niedługo Anglicy podbiją całą wyspę. Albo Kapitan wyprawy, który w pierwszej scenie niby się poddaje. Albo kwestia wygłoszenia, chociaż mieli jeszcze na tydzień - dwa tygodnie jedzenia. Albo