dlaczego?przeciez każdy z aktorów gra znakomicie -nie tak ajkw m jak milosc czy innym polskim gniocie:) moze temat w serialu ci sie nei podoba czyli zycie nastolatkow z liceum no trudno,mi odpowiada taki fajny lajtowy serialik

Według mnie nie tyle co gra aktorska do dupy,to i fabuła oraz pierwsze wrażenie słabiutkie... Serial wygląda na kręcony w Rumunii 15 lat temu=P ale oczywiście każdy ma swój gust i inne spojrzenie na filmy. Szanuje. Pozdro dla fanów i NIEfanów serialu=]

serial byl krecony 10 lat temu, kiedy nie bylo komorek, dvd i wystrzalowych ciuchow, nic dziwnego ze dzis moze wydawac sie nie na czasie. ja po obejrzeniu pierwszego odcinka zrezygnowalam z ogladania, pomyslalam tak samo, ze jest beznadziejny. potem zainteresowal mnie jeden watek, przyjrzalam sie lepiej i musze powiedziec ze to jeden z najlepszych seriali o mlodziezy. fabula nie jest nudna i banalna,aktorzy roznorodni i swietnie dobrani, w serialu caly czas cos sie dzieje, zmieniaja sie postacie. dzis seriale tego typu nie wyrozniaja sie niczym, sa schematyczn: intrygi, rozkapryszeni gowniarze, konflikt pokolen i pierwsze randki konczace sie od razu w lozku - tak wiec krecona 10 lat temu "szkola zlamanych serc" jest milym wyjatkiem i przynajmniej orginalnym.

każdy ma prawo do swojego zdania. Jedni nie trawią "Szkoły.." a inni "Swiata wg. Bundych"

kazdy ma prawo do swojego zdania, w takim razie nie ma co rozmawiac, zakladac forum dyskusyjnego, wymieniac sie informacjami... co za logika!

Ja uważam ten serial za jeden z najlepszych seriali ostatnich lat. Moze dlatego, że jest inny. To serial australijski, zreszta czuje sie różnicę między nim a innymi, kręconymi już przez USA. Lubię jego fabułę, postacie, wątki, i to jak ewoluował przez kilka lat. Bohaterowie odchodzili, pojawiali sie nowi. Mimo to serial nie stracił swojego uroku, wręcz przeciwnie - ciągle sie działo coś innego. Może nie ma tam super "wypasionych " samochodów, chłoptasiów lśniących sporotwymi ciuszkami i dziewczyn ala laleczki barbie. Jest za to naturalność i spora dawka lekkiego humoru. Za to cenię ten serial.