Ryan nie przechodzi kwalifikacji do drużyny baseballowej. Jest zły i odreagowuje agresją. Obraża uczucia kolegów. Thania i Drazic mają przygotować Księgę Absolwentów. Chcą, aby ich pomysł był oryginalny. Di oburza się na zdjęcia zamieszczone w Księdze Absolwentów, ale nie ma możliwości ich zmiany. Lee martwi się kryzysem rodziców. Próbuje ratować ich związek. Nat dzieli się swoimi problemami z Isobel. Ryan atakuje Nata za nieetyczne zachowanie.
Więc tak
Ryan poszedł an jakies tam kwalfikacje do gry nie wiem dokładnie jak ona sie nazywa chyba baseboll, i tam był taki chłopak który ciagle go krytykował i rozpraszał podczas tego przesłuchania które polegało na odbijaniu piłki tym kijem . No i niestety Ryan nie został przyjęty. Bardzo zrobił sie agresywny i gdy grali w w ta samą gre tam na boisku szkolnym zaczął przygadywac Denisowi teksty typu" Nawet twój brat ktory ma downa zrobił by to lepiej itp" Denis sie wkurzył, a Ryan dalej przez cały odcinek komuś tak dogadywał.
Di barnett powiedziała ze 2 ochotników ma zrobic tą księge absolwentów no i zgłosiła sie Thania i drazic(tylko dlatego zeby nie chodzic na dodatwoke zajęcia). No i wymyslili zeby tak ksiega wygladałą inaczej niz inne i zamiast normalnych zdjec wkleili tam różne kompromitujące zdjecia które robili ich kolega niby przez przypadek ; m.i Dennis-który wygniata kroste, kurt- podnosi cięzary, lee-jak zaglada niby pod spódnice swojej kolezance która jets na drabinie itp. i oczywiscie zdjecie dyrektorki która sie maluje. Gdy wszystko było wydrukowane Thania wahała sie czy napewno dobrze robią , ale Drazic zapewniał ją ze tak o i później tam juz taka afera była o tą ksiege.
a ojciec lee`ego ;d nie wiem ja sie to odmienia, ciagle kócił sie z jego mama, lee i sarah podejzewali u nich jakis kryzys i zrobili kolacje na ich dla nich. Na której sie tak jakby dogadali ;d. a jeszcze wczensiej ryan widział jak ten ojciec lee`ego cos kręcił z matką Thani i ona robiła mu taki niby masaż, ale ne powiedział tego nikomu ale miał taki zamiar .
Ogółlnie odcinek był bardzo nudny moik zdaniem.
sorki za błędy