Uwielbiałam ten serial i oglądałam go na jedynce jak byłam mała. Wtedy oglądałam go od 4 sezonu, dlatego bardzo się cieszę, że jest teraz na Netflixie i mogę obejrzeć od początku. Zauważyliście jednak jak w 1 sezonie dziwnie patrzą na wiek?? To znaczy dowiadujemy się na początku, że nauczycielka Christine ma 22 lata, a w którymś odcinku mama Nicka mówi, że Nick ma 18 lat, w dalszych odcinkach jednak ktoś inny mówi, że Nick ma 17. Nieważne, w każdym razie różnica wieku między nauczycielką i uczniami to jakieś 4/5 lat. A kiedy Rose zakochuje się w nauczycielu, to mówi Chris że nauczyciel woli DUŻO młodsze. Poważnie?:D To samo z Yolą, w odcinku z ciążą Nicole, mówi że ze względu na swój wiek zdecydowałaby się przerwać ciążę, a chwilę później w tym samym odcinku mówi że ma 30 lat.
Hej, Yoli chodziło bardziej o swoją karierę , bała się, że ciąża pokrzyżuje jej plany. A propos ciąży - Nicole, siostra Danielle, była w ciąży, ale później ten wątek jakoś umknął w serialu i nikt już do tego nie wracał, więc tutaj bym się bardziej przyczepiła. Ogólnie też jestem na bieżąco z serialem dzięki Netflixowi :)