Po obejrzeniu 3-ego odcinka stwierdzam z całą pewnością, że serial naszczęście ma tylko 4 odcinki... nuda, nuda i jeszcze raz nuda... tak naprawdę to nie wiadomo o co chodzi w tej brytyjskiej "flegmie". Fabuła strasznie nieciekawa, za dużo wątków miłosnych, ciągnie się to wszystko niemiłosiernie a o dubbingu to już nie wspomnę. Serial ma naprawdę zawyżoną ocenę. Daję 4/10.