Coś czuję, że zakończy się na kilku odcinkach (jednym sezonie).
Fabuła oklepana, że nie wspomnę już o żenującym tytule (już niedługo "Kozaki nad Bałtykiem"), aktorzy też bez rewelacji.
Nie wiem do kogo jest skierowany ten serial, dla babć - za późno, dla młodzieży - też nie bardzo...
Ale to moje zdanie, mogę się mylić, bo jak nagrali kolejny sezon "Hotelu 52", który jak dla mnie jest strasznie żenujący, to i może to się utrzyma.
Ja tam już wolę po raz setny obejrzeć "Skazanego na śmierć" niż kolejny POLSATowski serial, kiedyś to się nagrywało "Miodowe lata", czy nawet z nowszych "Mamuśki", a teraz... Szkoda gadać.