Serial jest przerysowany, pokazuje w przerysowany sposób Polaków, mieszkańców Zakopanego. Każde działanie bohaterki jest absurdalne i przerysowane, począwszy od reakcji na górali na dworcu w Zakopanem, a skończywszy na pawiu po oscypku.
Będziemy tu świadkami swoistej przemiany, bohaterki i mieszkańców, bo takie założenie ma konstrukcja tego serialu.
W komentarzach pojawia się zarzut, że polskie seriale zawsze pokazują życie bogatych, że ci bogaci nie są ciekawymi bohaterami. W serialu Teraz albo Nigdy, czy też Magda M. również mieliśmy do czynienia z bohaterami "z wyższej półki", jednak tam nie było przerysowania, czyli tego, czego Polacy nie cierpią. Pewnie dlatego - mimo wątku gejowskiego - Magda M. uzyskała sobie status kultowego.
Brytyjczycy codziennie oglądają się z seriali, pokazujących ich własne życie w sposób przerysowany i w krzywym zwierciadle. I nikt się nie obraża, świadczy o tym ogromna popularność seriali z humorem brytyjskim oraz to, że ciągle powstają nowe.
Pominąłes jednak fakt, że po pierwsze, brytyjskie przerysowywanie róznych cech jest zrobione ze smakiem, po drugie ich seriale cechuje bardzo dobry i INTELIGENTNY humor. W 'Szpilkach' zamiast przerysowania obserwować możemy bezpodstawne oczernianie ludzi. I nie mówię tego dlatego, że mieszkam w Zakopcu. Potrafię (nawet bardzo lubię) śmiac się z samego siebie, ale 'Szpilki' przedstawiaja mnie jako latającego non stop w stroju góralskim, narzucajacego się, irytującego, nie umiejącego się poprawnie wysłowić, głupiego wieśniaka z odcietej od świata, pełnej jedynie owiec i błota dziury. A Ty to nazywasz 'przerysowaniem'?
E, nie przejmuj się. Ja, będąc mieszkańcem Krakowa, mogę się dowiedzieć z "Majki" równie strasznych rzeczy o moim mieście i ludziach je zamieszkujacych ;)
przecież nigdzie nie napisałem, że się obraziłem na scenarzystów czy tez własnie tworzę pozew sadowy :)