Jeżeli ten serial jest otwarciem jesiennej ramówki, to albo dali na początek największy knot - co jest pocieszające, albo to niby polsatowski "hit", a to tragedia.
Cholernie sztuczna Szejbal i oklepane triki ,ona już prawie ustawiona życiowo i nagle wszystko się sypnie i będzie musiała zostać w Zakopcu. Kalka z tego serialu z Anne Heche.......NUUUUUDAA