Ten serial na początku przyjemnie się oglądało, ale w 3 sezonie lewicowa propaganda uniemożliwiła mi dalsze oglądanie. To nie jest serial o lekarzach, o chorobach, o pacjentach. To jest serial o homoseksualistach imigrantach uprzedzeniach. Niestety Netflix i bez tego ogarnięty do granic możliwości wtłaczaniem nam tego do głów przeszedł już sam siebie. Oto co tam jest:
- sceny homoseksualne nieatrakcyjnych wizualnie mężczyzn
- łączone pary irańskie i koreańskie
- Black Life Matters
- zdejmowanie obrazów białych lekarzy ze ścian
- nowomowa neutralna płciowo i durne zaimki
- transfuzje krwi homoseksualistów i mnóstwo innych.
Tam nie ma już normalnych ludzi, normalnych tematów. Tam jest tylko jak biali są źli i jak to główny biały lekarz próbuje pomóc wszystkim czarnym pomimo tego że czasami na siłę a oni wcale tego nie chcą. Tam jest nawet scena gdzie on każe białym lekarzom zrzec się swojego wynagrodzenia i oddać czarnym. Ta postać jest skandaliczna.

Nie oglądajcie tego bo w tym serialu szambo netflixa przebiło sufit.