PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=108542}

Szpital na peryferiach po dwudziestu latach

Nemocnice na kraji města po dvaceti letech
2003 - 2004
6,7 319  ocen
6,7 10 1 319
Szpital na peryferiach po dwudziestu latach
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

no a motyw rzeki i muzyka nawiązująca do pierwszej serii to majstersztyk 8/10 bardzo mi się podobał

Wbrew obawom, jako że stary szpital jest jednym z mych ulubionych, nauczony polskimi doświadczeniami z niepokojem zabrałem się do oglądania nowego szpitala. Na szczęście Czesi wykonali kawał dobrej roboty, gratuluję: można kontynuować legendę i nie polec, szkoda tylko że u nas takie beztalencia biorą się za podobne...

witam jest nowy szpital :) "SZPITAL NA PERYFERIACH - NOWA GENERACJA" po 2
odcinkach zrobił dobre wrażenie ... co o tym myślicie :)

...a na forum najnowsze wpisy są sprzed 12 lat! Skąd ta dziura czasowa?
Od razu mówię: stronię od tasiemcowych seriali. Kradną czas, nie dadzą tyle, co osobny i ambitny film obyczajowy. Jedyne co mnie zainteresowało to buzie słowiańskie, srodkowoeuropejska swojskość i Czechy, o których w mediach jest mniej...

Właśnie skończyłam oglądać drugi odcinek tego serialu.Bardzo mi się podoba-jest realistyczny i rzeczywiście nie ma nic wspólnego z "Na dobre i na złe",serialem nudnym,przesłodzonym i bezdennie głupim.
Żal mi Błażeja z powodu tej ręki i artykułu w gazecie :( Ale go obsmarowali...

Szpital...

ocenił(a) serial na 8

Jeśli ktoś myśli, że ten film to odgrzewany kotlet po 20 latach to się myli. Realizatorzy przedstawili znane postacie z poprzedniej serii z przełomu lat 70/80-tych oraz ich dzieci w dzisiejszych czasach i w zmienionym ustroju. Całość nakręcona jest z większym "pośpiechem" niż stara seria ale to chyba dobrze. Moim...

To zdecydowanie nie to co dawny "Szpital na peryferiach". Powstał ponad 20 lat później, inny reżyser, inny scenarzysta, inny ustrój polityczny ... Bohaterowie w większości ci sami ale ponad 20 lat starsi i nie są już tak przekonywujący. Nowe zaś postacie zdecydowanie mniej ciekawe. No i brak Miloša Kopecký'ego jako...