Do krytykujacych: Może i film długi ale to przecież mini serial kochani, ma genialny niepowtarzalny klimat, nie jest to film dla płytkich pokroju AvP.Film obejzałem za to w całości z przerwą na obiad;-)
Po pierwsze jest to mini serial, a po drugie nawet jeśli to byłby film to co w tym dziwnego, że jest długi?
Nie rozumiem ludzi ,którzy znają tylko wyznacznik 1h30m i każdy dłuższy film jest dla nich dziwny.
Otóz nigdzie nie jest napisane, że film ma trwac półtorej godziny i jest wiele przykładów dzieł ponad 3 godzinnych. Osoby które mają problem z obejrzeniem filmu tak "długiego" powinny zawczasu pic kawę, brac jakieś tabletki przeciwnasenne, a nie późnie marudzic że za długie.
Nie wiem co w tym takiego nadzwyczajnego, że film trwał trochę dłużej, niż przeciętnie. Nie ma to przecież większego znaczenia i nie powinno zaważyć na ostatecznej ocenie.
Abstrahując od tematu, to moim zdaniem film ten jest denny, a momentami wręcz zanudzający. Mroczny klimat nie utrzymał się przez cały film - pod koniec rzucało się w oczy tylko słabe aktorstwo, tandeta i wszechobecny kicz. A szkoda, bo przez pierwsze pół godziny filmowi wystawić chciałam 9.
Skończyło się na łaskawie wystawionym 5, szalę przeważył syn głównego bohatera, który pod koniec z diabelskim spojrzeniem syknął na ojca. Żenada i wyciekający bokami kicz.