Tom niczym nie zaskakuje, kolejna rola gdzie tylko chodzi i mruczy, drugi plan natomiast wypadl bardzo dobrze, szczegolnie ogladanie w akcji armii urzednikow i ich wypaczonych, nedznych umyslow sprawia duza frajde. Klimat dla ludzi ktorzy znaja drugi serial Knighta nie bedzie niczym nowym, jest ponuro, brudno, a cala akcja rozgrywa sie w mrocznych uliczkach.
Cala ocena zalezy praktycznie od kalibru hisotrii, oby nie bylo tak, ze te wszystkie wstawko-zwidy maja uzupelnic dziurawy scenariusz..
Poki co dostalem przyjemny serial, ktory ulatwia oczekiwanie na kolejne sezony PB, czas pokaze czy Tabu urosnie w moich oczach do rangi czegos wiecej niz tylko klimatycznego zabijacza czasu.
Oby tak sie stalo.