Klimat w filmach Luki Guadagnino to poprostu sztuka.
Zgadzam sie, na robienie remakow, filmow typu "La Piscine", poniewaz, w jego rekach dostaja druga szanse, na to, ze ktos to obejrzy i nie bedzie to gorsze (a wrecz przeciwnie, rowne i poniekad co trafia do widza - wspolczesne) od orginalu.
Klimat, atmosfera, powietrze - scenografia, muzyka, moda, dzwieki, bohaterowie, poprostu miod!
Fabula u Luki to rzecz drugorzedna, ale mozna mu to wybaczyc, jezeli obraz ma wiele innych walorow :P.
Obledna rola Jacka Dylana Grazerera, mistrzostwo swiata! Postac przez niego stworzona, choc nie realna do bolu, to zagrana bardzo naturalnie, aktor wrecz, utozsamil sie z bohaterem!
We znaki jednak dalo sie male doswiadczenie Jordan Kristine Seamón. Strasznie irytowala mnie na ekranie. Czuje, ze niestety nie udzwignela roli...
Koniec koncow, wszystko na duzy plus.
Goraco POLECAM!!!!