Jak zobaczyłam pierwszy odcinek to myślałam, że będzie to trochę bardziej taka drama fantasy, no ale się pomyliłam i na początku byłam trochę zawiedziona... ale z czasem przekonałam się, że jednak jest lepiej jak elementy fantasy są tylko lekkim wzbogaceniem. Jedyne co mi się w tej dramie nie podobało to sceny batalistyczne, a to dlatego że były jak dla mnie trochę mało przekonywujące, bo zbyt mało ludzi w nich było ;) Zaczynam coraz bardziej lubić koreańskie dramy no i szkoda, że w polskiej telewizji nie puszczają takich fajnych seriali. Założę się, że niezłą popularność by miały.