gra po prostu fatalnie, ma szczenście, że jest ładna, toteż mogę wybaczyć braki aktorskie.
szczęście* idź po słownik...
ładna jest, to prawda, ale moim zdaniem gra też nieźle. jej sarkastyczne wypowiedzi i rozmowy z ojcem są najśmieszniejszymi momentami w serialu.
Gra aktorska faktycznie nie powala, ale miło się ją ogląda, w przeciwieństwie do Amy, która strasznie irytuje.