Zgniły świat zaakceptował i już w następna niedzielę pierwszy mecz ku zadowoleniu miliardów ludzi . Rzygać się chce

a to ty zdziwiona jestes jak swiat funkcjonuje praktycznie od zawsze?

Nie, ale jak sobie człowiek o tym przypomina na każdym kroku, to można się zdołować.

No mozna ale to my napędzamy te wszystkie machiny i zasilamy to swoją energia czasem i pieniedzmi. Tyle sie mówi o Katarze o przyznaniu im mundialu o cierpieniu ludzi przy budowaniu obiektów a z pierwszym gwizdkiem wszyscy beda to miec gdzies i zasiada przy odbiornikach a bogaci beda sie bawic na trybunach. Taki jest swiat ten zepsuty.

Niestety. I ja też hipokryta pewnie 3 mecze obejrzę. No może 4, bo 3 polskie i final, ale na swoje usprawiedliwienie mogę napisać, że polubiłem ten sport jako dziecko w latach 90-tych ;)

Swiata nie uratujemy ale nie musimy zasilac sami calego tego zla który jest dookoła nas. Sam tez pewnie obejrze mecze naszych bo lubie pilke nozna od dziecinstwa ale zdaje sobie sprawe ze jest to jeden wielki biznes korupcja i coraz mniej tam uczciwosci.

Działa tak i będzie tak działać , bo np taki ty się z tym zgadza .. twoja wypowiedź na zasadzie, jak inni to ja też , będę patrzeć , bo inni patrzą..

No i co w zwiazku z tym?

a to że przez takich "ludzi" jak ty jest jak jest. Leją mnie po ryju, trudno, widocznie tak ma być.... Nie, może byc lepiej ale ty już tego nie zrozumiesz.

Ale kto mnie leje po ryju?

Dokładnie. [Doskonale wiem co się dzieje, ale 'obejrzę ze trzy mecze"]. Tak to nie działa. Świata nie zbawimy, może nawet nie zmienimy, ale jeśli wiemy, że coś nie gra to można starać się na własnym podwórku zgrabić tyle liści ile się da. Im więcej osób by bojkotowało pewne rzeczy tym większa szansa na to, że coś drgnie, albo przynajmniej przyniesie mniejszy dochód. Nie zliczę ile razy sobie czegoś odmawiałam, żeby być w zgodzie sama ze sobą - choć jeszcze sporo jest do zrobienia. Ale odpuszczanie sobie, bo i tak nie będzie idealnie nie jest postawą, którą pochwalam.

Byłyby jaja, gdyby turniej wygrała Francja. Nie dość, że dobiła targu z Katarem w innej sprawie, zarobiła na tym pieniądze, załatwiła mu mistrzostwa, które wypiorą mu wizerunek, to jeszcze je wygra. A serial za długi. Wystarczyłby film.

Coś czuje, że właśnie wygra Francja, ale chętnie się pomylę. Może i film byłby lepszy i zabrakło mi czegoś w tym serialu. Mianowicie wypowiedzi robotników jak ich dymają na kasę, kwaterowani byli w upadlających warunkach, opowiadali o ciągłych smierciach kolegów itd. Wtedy by bardziej docierało co się tam odpier...

ależ, ten dokument, ani żaden inny nie miał mocy sprawczej odebrania katarowi mundialu. zważywszy, że do tegoż zostało kilka dni. o ponad 10 tysiącach ofiarach budujących tzw. obiekty na mundial doskonale wiemy, a jeśli nie wiemy - tu służę wiedzą. dokument miał pokazać kulisy i istotę funkcjonowania kosmaru jakim jest fifa. i to robił, jedyna uwaga; skróciłabym go do 2 odcinków.