ja tam sie cieszę, że Ollie wziął się w garść i nie szlocha w kącie^^ i dzięki temu odcinek jest już lepszy^^
hej, a czy zauważyliście, że na gazecie z 2017roku nad zdjęciem jest napis: "Photo: Jimmy Olsen"?:D Yeah!!:D
A co powiecie na film kinowy z Tomem i Ericą w rolach głównych?? Niestety, nie wyobrażam sobie nikogo innego na miejscu Erici, nawet Toma.;)
http://www.youtube.com/watch?v=weBFS__LGnM&feature=recentlik
"Fani będą bardzo rozczarowani jeśli teraz poziom odcinka drastycznie spadnie po tak dobrym Homecoming"
Co fakt to fakt.:))
link nie działa:)
ale tak, ja jestem wielką fanką tego pomysłu:) też nie potrafię wyobrazić sobie innego Clarka i Lois...
teraz działa. Widziałam już ta jakiś czas temu:) ktoś na imdb wrzuciła linka i strasznie mi się spodobało:)
trzeba przyznać że filmik robi wrażenie :)) no ja oczywiście też ich chce zobaczyć na wielkim ekranie. 3mam za to kciuki :))
Ja myślę, że możemy tylko pomarzyć o tym niestety.;) Fajnie jednak jakby wypalił pomysł serialu o supermanie z naszą obsadą.( Tom, Erica, ewentualnie Michael.;) ) Tylko te fundusze...
Mnie w sumie nie zależy na super efektach, ale nawet w "Lois i Clark" było naturalniej niż w "Supergirl". Jeśli kontynuacja miałaby oznaczać efekty jak w "Supergirl" to raczej bym jej nie chciał..choć i tak najważniejsza jest fabuła, to sztuczności nie znoszę.;)
Też tak niestety myśle, no ale jeśli się jednak okaże, że oni zagrają w kolejnym filmie o supermanie to też płakać nie będę xD
Fajnie jakby ten film był powiązany ze SmallvillexD ( Ale abstrakcję tworzymy. Cóż, pomarzyć zawsze można.;) )
ech, ale byłoby bosko^^ ale wiecie, jeśli CW zobaczy jak podskoczyła oglądalność to może zezwolili by na serial "Superman" bądź "Metropolis" i byłby większy budżet...:)
A co do filmu... Panie Snyder, proszę, proszę, wybierz Toma i Ericę!!:)
Dzisiaj w necie pojawiły się już "szczegóły odnośnie odcinka nr 8. Szczerze mówiąc zaintrygowała mnie tylko ta część:
"(...) Lois (Erica Durance) znajduje taśmy wideo zrobione dla niej przez jej matkę, Ellę Lane (Hatcher), zanim zmarła. W trakcie oglądania, Lois postanawia podjąć ogromną decyzję co do jej związku z Clarkiem (Tom Welling), przez co dziewczyna trafia do Fortecy, gdzie staje twarzą w twarz z Jor-Elem i Larą(...)"
Że niby jak ona trafi do Fortecy? Zapowiada się ciekawie a to dopiero za 3 tygodnie.
Po trzech mizernych epizodach mamy wreszcie coś dobrego. Ba, wręcz fantastycznego.
Będę powtarzał to do znudzenia – nie trawię natrętnego dydaktyzmu w tym serialu. Te wszystkie mądrości nadają się do trzykrotnego spuszczenia z najbliższej toalecie. ‘Homecoming’ udowodnił jednak, że można ugryźć to całkiem sensownie. I chwała mu za to.
Całość pachnie Dickensem, widać to na pierwszy rzut oka – strzał w dziesiątkę. Mamy więc z jednej strony mały back to the future i trochę wspomnień, z drugiej – i to zdecydowanie najlepsza część odcinka – sceny w przyszłości. Ulizany Clark w windzie to widok pierwszorzędny.
Dwusetny odcinek zaskoczył cholernie pozytywnie. Oby takich więcej !!
PS. Lois w żółtej sukience. O kurczę, wygląda niesamowicie…
Ocena – 9+/10