Z początku jak odpaliłem 1 sezon to nawet mi się spodobało ale niestety wytrzymałem tylko do 11 odcinka (Mówie "tylko" bo już przy 6 się nudziłem),
Monotonia tego serialu przyprawia o dreszcze, nie wiem jak jest dalej ale 1 sezon to zdecydowanie jedna z najgorszych rzeczy jakie można zobaczyć, tam nawet sensownej fabuły nie ma, każdy odcinek wygląda mniej więcej tak:
1.jest Sobie Clark Kent
2.Jest Sobie inny człowiek który zostaję "zarażony" przez meteoryt z którymi przyleciał Clark
3.Ten człowiek otrzymuję super moce i oczywiście wybiera złą stronę mocy.
4. Clark go ubija
5.Koniec
^Tak pisali scenariusze do 1 sezonu. Mnie serial nie zachęcił do dalszego oglądania, daję mu 4/10 bo 1 odcinek nawet mi się podobał.
A mi się pierwszy sezon bardzo podoba, ma fajny klimat. Wieś, farma, zachody słońca, teen drama 100% i takie tam. Ani Batman, ani Spider-Man ani Iron Man nie żyją na wsi i nie walczą tam z superprzestępcami. To było całkiem ciekawe. W końcu nie tylko fabuła się liczy. I nie w każdym odcinku Clark bił się z meteorytowi freakami, był też np. ten policjant który szantażował młodego Kenta. Polecam też odcinek 2x04 w którym po raz pierwszy pojawia się motyw "złego" Supermana.