... spodziewam się, że już niedługo Clark założy kostium. Ma się pojawić Doomsday, a walka toczyła się będzie raczej nie tylko między Clarkiem a nim... raczej między Supermanem na czele JLA i Doomsday`em. Co o sądzicie o takich przypuszczeniach?
Nie Clark nie założy obcisłych gatek (z tego co wyczytałem z wywiadów z twóracami smallville), a co do Doomsdaya to nikt nie wie jak będzie, autorzy ponoć szykują prawdziwy szok.
jeżeli szok, a lexa nie znajdę... to wydaje mi się, że Lex może się stać Doomsdayem, to mogłoby być logiczne...
". to wydaje mi się, że Lex może się stać Doomsdayem, to mogłoby być logiczne... "
Co widzisz w tym logicznego?
Prędzej Lexa odnajdą z całkowitą amnezją i nawet Clarka nie będzie pamiętał, kiedy ten już stanie się Supermanem. To by miało sens. Bo by był pomost już do prawdziwej Historii eSa.
...analogicznie do Brianiaca, który był Miltonem Finem. Scenarzyści Sm zaskakują często nietypowymi rozwiązaniami. Poza tym, zdaję sobie sprawę z faktu, że Doomsday w śmierci supermana(tej kreskówkowej)został znaleziony na biegunie...wiem,wiem przyleciał z kosmosu w komiksie, tak sobie tylko fantazjuje :)
Jeżeli by się chwile zastanowić... Rosembaum zrezygnował z grania w Smallville(więc lexa nie zobaczymy raczej), a przepowiednia nie została zrealizowana w pełni, myślę, że istnieje prawdopodobieństwo takiego rozwiązania.
pozdr.
Jak dla mnie start tego sezonu był dovr.
Nawet lepszy niż się spodziewałem znaczy jest to co mi się w tym serialu najbardziej podoba, czyli taki mix kukurydzianego miasteczka z dobrze wprowadzoną odrobiną akcji. Bardzo podoba mi się fakt, że prawie cały odcinek był robiony z dużym udziałem "Zielonej Strzały". Zawsze go lubiłem i jakoś w moim odczuci podnosił jakość epizodów w których był. Dla mnie sam pomysł z większym udziałem tej grupki herosów przyszłych członków JLa jest dobry i liczę na ich spory udział, co prawda widzę pewien problem będzie ciężko żeby na dłużej utrzymać ich z sensem w tym serialu. Parę odcinków jak najbardziej in plus, ale cały sezon. No nie wiem.
Nie rozumiem po co wprowadzili tą nowa dyrektor LC jak dla mnie to słabiutko wypadła więcej przeszkadzała niż pomogła.
Trochę to dziwne, że Clarkowi rozwalili życie osobistę znaczy nawet słowa o tym nie było, ale może to i dobrze bo praktycznie cały sezon 7dmy mieliśmy love story. Znaczy ma wrażenie, że doczekaliśmy się małej przebudowy psychicznej głównego bohatera i reszta ważnych postaci też nieco bardziej wydoroślała jak dla mnie.
Ciekawi mnie tylko jak oni zamierzają szukać Lexa przez cały sezon bez jakiś odcinków z jego udziałem.
No chyba, że epizodycznie się pojawi.
Normalnie dałbym 7/10, ale ze względu na duży udział kolegi w zielonych rajtuzach i tak na dobry początek 8/10.
PS Czy aktorka grająca Lane jednak wycofała się z serialu?
Bo w czołówce jej nie było.
PS2 Lois ma fajny kolor włosów:P
Znaczy albo zmieniła albo coś mi umknęło w poprzednich seriach.
nie wiem czy się wycofała, ale w smallville tradycją jest, że jeżeli aktora nie ma w czołówce to albo go nie będzie przez cały sezon, albo się nie pojawi wcale...
Dobrze, że Lany nie ma... tylko psuła klimat.
Z tego co wiem to supergirl zobaczymy, ale tylko w kilku odcinkach
wybaczcie, miało być "albo się nie pojawi przez cały sezon, albo zobaczymy w kilku odcinkach"
... tak to jest jak się nie śpi przez kilka tygodni normalnie
Lana ma się pojawić w przynajmniej kilku odcinkach, Lex nie będzie już występował w smallville z prostego powodu, aktor grający Lexa zrezygnował z gry w tym serialu, A co do Doomsdaya to nie stanie się nim Lex, aktor grający Doomsdaya ma być sanitariuszem który w wolnych chwilach będzie mordował ludzi, będzie on się znał z Chloe, nie pamiętam nazwiska tego aktora ani jego postaci, ale prawie wszystko co dotyczy 8 sezonu jest już od dawna wiadome, a co do tego szoku który szykują nam twórcy filmu, to myślę że będzie chodziło o to że Doomsday zabije Clarka w ostatnim odcinku.
Pozdrawiam.