1. Rufus Zeno - uwielbiam jak on jest takim draniem i porywaczem
2. Jerome Clark - wredny figlarz który potrafi genialnie kłamać
3. Patricia Williamson - lubię takie seksowne, bezczelne dziewczyny i to, że zaczęła się tak poważnie malować w drugim sezonie
Amber jest okej, wcale nie jest głupią blondynką wiele razy to udowodniła, i te jej krzyki, albo to jak uderzyła Rufusa w twarz, albo Jerome i Alfie' ego za grzebanie w jej rzeczach. Laska z charakterem, natomiast Nina jest beznadziejna, cały czas ten sam wyraz twarzy, nie to co Fabian i Jerome, ona jest strasznie nudna, taki aniołek bez wyrazu, mogłaby się wkurzyć czasami, a nie żałośnie płakać, ale jest śliczna i to jej trzeba oddać, teraz dopiero zrobiła się kobietą, jak w wywiadzie była w szpilkach i mini spódniczce.