Mam do niej takie mieszane uczucia. Gdy przyjechała Nina nienawidziłam jej i tego jak się zachowuję (czemu w sezonie 2 i 3 gdy jej BFF wróciła to nie widać jakoś specjalnie tej bliskości?. Jednak jestem fanką Peddie i naprawdę wzruszyła mnie scena gdy Patricia czyta z laptopa Eddiego wiadomości od "wielbicielki" bo pokazało,że naprawdę zależy jej na Eddim. Ale Patricia grzeszniczka wylewająca na Willow (która jest właściwie fajną i zabawną postacią) picie dla zabawy nie znoszę (poprzednie wyskoki mogę wybaczyć bo miała powód)