przypomina mi to czasy jak oglądałem dziwne przypadki w blake holsey high
Mnie również tak się to skojarzyło. Miło wspominam "Dziwne przypadki..." więc tym też się zainteresuję.
właśnie miałam to napisać. od niedawna mam nickelodeon, a że ze mnie duże dziecko, to oglądam. i pierwsza myśl, która mi się nasunęła po obejrzeniu tego - wtf, prawie jak black holsey high. tylko trochę gorzej nakręcone.
Pomijając żałony dubbing nicoledeonu, średnią grę aktorską i przeciętny scenariusz (choć i tak niesamowite, że nie jest to 'schematowiec' tylko odskok od normy ;D ) to nawet fajna bajka (a ja za bajkami przepadam :>)
dubbing jest okropny owszem, ja osobiście przeniosłam się na youtube, gdzie oglądam w wersji angielskiej oraz wiele odcinków do przodu, bo na n wystawiają moją cierpliwość na próbę ;/, być może scenariusz nie jest najwyższych lotów to jednak ten serial zasługuje na pochwalę za oderwanie od rzeczywistości i odskoku od sweetaśnych bajeczek, ale mimo wszystko wciąga ;]