PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=142447}

Tajemnicze złote miasta

Les Mystérieuses Cités d'Or
7,9 5 190
ocen
7,9 10 1 5190
Tajemnicze złote miasta
powrót do forum serialu Tajemnicze złote miasta

Lud Tao

ocenił(a) serial na 10

Witam

Ze względu na powszechną wartość historyczną wielu aspektów tej produkcji mam jedno
zasadnicze pytanie.

Tao pochodził od ludu który nazywał się (fonetycznie) Hiwa.

Jak to się ma do faktów historycznych bo nie mogę znaleźć nic o istnieniu takiego ludu (inne
ludy wymienione w TZM istniały naprawdę więc nie sądzę aby jeden wymyślili z kapelusza).
Niestety nie mogę znaleźć nic co nawą przypominało by owe "Hiwa" (Chiva, Hiva...)

ocenił(a) serial na 9
KinoManiack

Wikipedia odesłała mnie tu: http://en.wikipedia.org/wiki/Hawaiki

ocenił(a) serial na 8
KinoManiack

Jak się gdzieś dowiedziałem, we francuskojęzycznym oryginale, to był lud Mu. A Mu to "Atlantyda Pacyfiku". Wyspa, która miała zostać pochłonięta przez wody Pacyfiku.

KinoManiack

"Lud Heva" (nazywany tak tylko w anglojęzycznej wersji serialu) to w rzeczywistości lud pochodzący z Mu - kontynentu, który (podobnie jak Atlantyda) nigdy tak naprawdę nie istniał i nadal nie istnieje, ale jest przytaczany w rozmaitych legendach. Imperium Mu miałoby się mieścić na lądzie usytuowanym pośrodku Oceanu Spokojnego i są nawet tacy, którzy mają nadzieję znaleźć mimo wszystko pod wodą relikty owej tajemniczej cywilizacji.

Hipotezy na zniknięcie kontynentu Mu (z których żadna nie jest realna) są rozmaite - albo że pochłonęło go morze, gdy podniósł się poziom wód, albo że zniszczyły go wulkany, trzęsienia ziemi czy też inne katastrofy naturalne. W Tajemniczych Złotych Miastach - jak wiedzą ci, którzy obejrzeli serial w całości - przedstawiono zgoła inną teorię - że cywilizacja Mu stała w istocie na niesamowicie wysokim poziomie technologicznym, i została unicestwiona w wyniku wojny nuklearnej.

No, ale tak czy inaczej - Mu (Heva/Hiwa) to mistyczny kontynent, który nigdy tak naprawdę nie istniał. I legend o owym kontynencie "dotykają" się Tajemnicze Złote Miasta.

A skoro o Wikipedii mowa, na niej również można coś o Mu znaleźć:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mu_%28kontynent%29
Polecam jednak bardziej wersję anglojęzyczną, gdzie jest również hipotetyczna mapa tego kontynentu:
http://en.wikipedia.org/wiki/Mu_%28lost_continent%29

ocenił(a) serial na 9
Der_SpeeDer

Jak najbardziej Atlantyda i Mu istniały. Po ostatnim kataklizmie około 10 tys. lat przed nasza erą Atlantyda została pochłonięta przez ocean. Mu spotkało to wcześniej. Prawdopodobnie przyczyną była zmiana biegunowości Matki Ziemi. Mam nadzieję, że przez te 10 lat od Twojego wpisu zmieniłeś poglądy ;)

uczensaibaby

Przykro mi, ale wiedzę czerpię z rzetelnych źródeł - a nie z pospolitych zabobonów. I to się nie zmieniło. I nie zmieni nigdy.

Jedyne, co się przez te dziesięć lat zmieniło, to fakt, że wtedy cierpliwie wysłuchiwałem rozmaitych teorii spiskowych i tym podobnych, dopuszczając do siebie myśl, że ludzie je głoszący mogą mieć swoje racje. Ale obrzydło mi. Nie chce mi się już słuchać kolejnych wariacji tej samej bajeczki. A poza tym w końcu do mnie dotarło, że ludzie głoszący takie teorie to nic innego, jak współczesny odpowiednik średniowiecznych kmiotów opowiadających brednie o czarownicach.

ocenił(a) serial na 9
Der_SpeeDer

Na chwilę obecną skup się na nowo odkrytych piramidach, które nie mają racji bytu w akademickiej wersji historii. W Bośni, w Serbii mamy całkiem potężne piramidy. W szczególności góra Rtanj w Serbii, choć piramidy w Visoko, też są mega potężne. Do tego dodaj niezbadane piramidy na Antarktydzie i odkryte w Rosji na półwyspie Kolskim. No i nie zapominaj o paru na wyspie Jawa. Już tylko to świadczy o bogatej niezbadanej historii rodzaju ludzkiego. Tak na marginesie odkryto ostatnio w Afryce kompleks ruin miasta mającego bagatela 200 tys. lat ;)

uczensaibaby

Oh, give me a break. Z doświadczenia wiem, że tacy jak ty mają o wiele zbyt małą wiedzę na temat "akademickiej wersji historii", żeby w ogóle się na ten temat wypowiadać, zajmować jakieś stanowisko czy wyciągać wnioski. Myślisz, że jesteś oryginalny? Myślisz, że jesteś w stanie powiedzieć coś, czego bym już wcześniej nie słyszał niezliczoną ilość razy od niewykształconych oszołomów? No, to grubo się mylisz. Nic odkrywczego żeś nie wydumał.

Prawda jest taka, że twoje, jak mówisz, "poglądy" biorą się - jak w każdym innym tego typu przypadku - z ignorancji, nieuctwa i lenistwa. W końcu poświęcić wiele lat na studiowanie i zrozumienie historii jest trudno. Palnąć jakąś bajeczkę o kosmitach, co to przylecieli i zbudowali ludziom piramidy jest łatwo. Podobnie jak wyrywać sobie z kontekstu tylko te fakty, które do takiej bajeczki (z grubsza) pasują. Dodatkowym bonusem jest to, że urastasz (ale tylko we własnym mniemaniu) do rangi wyjątkowego spryciarza, który odkrył tajemną wiedzę niedostępną nawet ludziom faktycznie wykształconym i obeznanym. W rzeczywistości nie masz zielonego pojęcia o tym, jak rozwijały się cywilizacje i jak działały procesy tym rządzące. Niczym się nie różnisz od kreacjonistów czy też płaskoziemców (o ile już nie jesteś jednym z nich).

Tak się składa, że miałem również możność posłuchać, co mają do powiedzenia ludzie prowadzący programy pseudodokumentalne typu "Starożytni kosmici". Szybko się przekonałem, że cała ich argumentacja opiera się w rzeczywistości na niesamowitej ignorancji, przez co dopatrują się "dowodów" i "niesamowitych zbiegów okoliczności" tam, gdzie w rzeczywistości działały jak najbardziej zrozumiałe i wytłumaczalne procesy, które już dawno zostały dostrzeżone, przeanalizowane i racjonalnie wyjaśnione przez ludzi dużo mądrzejszych od nich. Ludzi, którym rzeczywiście zależało na odkryciu prawdy - a nie znalezieniu potwierdzenia dla bajeczek, w które tak mocno chcą wierzyć. Ot, "dowodem" na to, że piramidy stanowią w istocie globalną sieć geomantyczną zbudowaną przez kosmitów miałby być fakt, że przedziwnym zbiegiem okoliczności wszystkie (czy raczej prawie wszystkie) piramidy zbudowano nad rzekami. Oczywiście, że tam je zbudowano - a gdzie indziej? Każdy historyk ci powie, że większość dawnych miast zakładano właśnie nad rzekami (lub na przykład stałymi zbiornikami wodnymi) z wielu diablo dobrych powodów - na przykład dlatego, że to dawało stały dopływ wody albo ułatwiało komunikację. Więc logiczne, że w pobliżu tych miejsc musiały również zostać zbudowane piramidy. Ot, wodę w proszku wynaleźli, "odkrywcy" pradawnych tajemnic! Jak to powiedział Jean Cocteau, dramatem naszych czasów jest to, że głupota zabrała się do myślenia.

A ty na przykład też przytaczasz tutaj jakieś losowo wybrane fakty (jakkolwiek faktami można nazywać czyjeś rojenia, że skoro góra ma z grubsza foremny kształt, to na bank musiała kiedyś być piramidą), mimo że nie ma żadnego logicznego związku między nimi, a tym, co mi tu próbujesz wciskać. Co ma wspólnego "piramida" gdzieś w Bośni z bajdurzeniem, że Atlantyda istniała naprawdę? Co ma z tym wspólnego fakt, że Afryce odkryto ruiny jakiegoś miasta (przy czym zdecydowanie nie było to "miasto" we współczesnym tego słowa rozumieniu - a już na pewno nie dzieło zaawansowanej cywilizacji)? Umiesz to wytłumaczyć? Czy będziesz bredził jak potłuczony, na wzór tych szarlatanów ze wspomnianych pseudodokumentów? Nie zapomnij w takim razie palnąć, że skoro wszystkie te piramidy miały z grubsza ten sam kształt (ostrosłupu), to z pewnością wszystkim tym cywilizacjom pomogli je zbudować kosmici. Nieważne, że ostrosłup to naprawdę banalna figura przestrzenna i każdy z tych ludów mógł bez najmniejszego problemu wpaść na pomysł zbudowania czegoś takiego niezależnie od innych (łuk też wynalazły niezależnie od siebie różne ludy w różnych częściach świata i owe łuki też miały w zasadzie taką samą budowę - czemu nie wysnujesz rewelacji, że kosmici pomogli im wynaleźć i to?). Nieważne, że te piramidy w zależności od cywilizacji wyglądały jednak zupełnie inaczej i odgrywały inną rolę w danej kulturze. Wszystkie te niewygodne fakty się nie liczą - liczy się tylko to, co ci pasuje do bajeczki, w którą tak mocno chcesz wierzyć.

ocenił(a) serial na 9
Der_SpeeDer

Sorki, ale nie będę Cię do niczego przekonywał. Czasy się zmieniają. Idzie naprawdę nowe. W kwestii kosmitów to można śmiało powiedzieć, że to są fakty, a nie domysły. Już wiele agencji potwierdziło prawdziwość filmów z NOLami. Armia amerykańska wiedzie w tym prym. Do tego CIA, a ostatni nawet Francuska Agencja Kosmiczna. Troszkę tego jest. W kwestii budowanie czegoś takiego to raczej żaden lud przy technice im dostępnej z perspektywy obecnych naukowców nie byłby w stanie zbudować takich struktur. Mówię tutaj o ciężarze bloków, jak i jakości spoiw. Można śmiało powiedzieć, że w większości jest to metoda wylewania płynna skałą. Do tego np cement wylany pod ziemią na piramidzie w Visoko jest o takiej twardości, że obecnie jest dostępny, ale tylko dla specjalnych klientów. Obecna historia akademicka nie przyjmuje do wiadomości istnienia cywilizacji wcześniejszych, ani tym bardziej ingerencji obcych cywilizacji spoza Matki Ziemi. No a fakty coraz bardziej burzą ten mur w drobny mak, a nawet maczek ;)

ocenił(a) serial na 9
Der_SpeeDer

Sprawdź to ;)
24°56'23"N 77°19'37"W
Piramidy w Trójkącie Bermudzkim widoczne w Google Earth. Mega struktura :) Tutaj prawdopodobnie wchodzi jeszcze święte pole Mer-Ka-By w kwestii znikania osób i statków w tym rejonie. Chodzi o przenoszenie do innych wymiarów. Ale to jeszcze nie udowodnione, a moje źródła są pewne dla mnie, ale dla innych niekoniecznie. W każdym bądź razie widać je na zdjęciach satelitarnych. Oczywiście pozostaje to bez echa dla ogółu społeczeństwa. Takich odkryć jest masa, a zwykły Kowalski po prostu o nich nie wie. Ale pomału się to zmienia, gdyż ponoć mamy erę przebudzenia ;)

uczensaibaby

Dziękuję za udowodnienie, że miałem rację we wszystkim, co skonstatowałem w poprzedniej wypowiedzi. Na czele z tym, że jedną z twoich głównych motywacji dla opowiadania takich głodnych kawałków jest chęć wmówienia samemu sobie, jaki to ty nie jesteś wielki - przy jednoczesnym braku konieczności jakiejkolwiek pracy nad własnym wykształceniem. Ot:

"Takich odkryć jest masa, a zwykły Kowalski po prostu o nich nie wie"

Zaiste. Jam zwykły Kowalski, ty wielki człowiek. Nieważne, że historią interesuję się od dziecka, a ty kompletnie jej nie rozumiesz i nawet teraz zdradzasz każdym słowem, jak głęboko nie masz o tym pojęcia (ot, "żaden lud przy technice im dostępnej z perspektywy obecnych naukowców nie byłby w stanie zbudować takich struktur", "obecna historia akademicka nie przyjmuje do wiadomości istnienia cywilizacji wcześniejszych" - już ci mówiłem, nic nie wiesz o historii akademickiej, ani o rozwoju dawnych cywilizacji, więc przestań wygłaszać w tym temacie jakieś osądy).

W kwestii wyimaginowanej ingerencji obcych cywilizacji sięgnąłbym jeszcze po brzytwę Ockhama, ale prawdę powiedziawszy - nie chce mi się. Tacy jak ty i tak nie przyjmują do wiadomości żadnej racjonalnej argumentacji. Nawet teraz nie odniosłeś się merytorycznie do niczego z tego, co powiedziałem - zamiast tego, przytoczyłeś non sequitur kolejny stek bzdur. Mógłbym - tak jak wcześniej - wytłumaczyć cierpliwie, dlaczego to bzdury, ale wiem, że ty i tak to zignorujesz i przytoczysz jeszcze więcej bzdur.

ocenił(a) serial na 9
Der_SpeeDer

Stary wybacz ale jesteś irytujący. Otwórz trochę oczy i zobacz co się dzieje dookoła Ciebie. Wyjdź poza tą swoją skorupkę praca, jedzenie, rodzina, pieprzenie. Zobacz, że istnieje świat poza systemowymi nakazami którym hołdujesz. Może tak, z grubej rury, abyś otworzył lekko oczy.
Jeżeli system narodzin i śmierci został nam narzucony przez obcą cywilizację w celu uprawy ludzkości, to o czym My w ogóle rozmawiamy?

uczensaibaby

Jedynym, który powinien otworzyć oczy, jesteś ty. Ja nie tylko widzę, co się dzieje dookoła, ale w odróżnieniu od ciebie rozumiem te procesy - stąd nie nabieram się na zabobony, pisane przez oszołomów. Jak mówiłem, jesteś współczesnym odpowiednikiem średniowiecznego kmiota. Rzeczony kmiot nie rozumiał, skąd się biorą choroby czy plagi zbóż, na przykład - więc wymyślał bajeczki o czarownicy (lub całym ich sabacie), która rzuciła na niego lub innych urok. Ty nie rozumiesz, jak działały dawne cywilizacje i jak budowały różne imponujące konstrukcje typu piramidy - więc wymyślasz bajeczkę, że przyfrunęli kosmici i je zbudowali za nich. Gdybym wspomnianemu kmiotowi próbował tłumaczyć, skąd naprawdę biorą się choroby, pewnie też zignorowałby wszystko, co mówię i kazał mi "otworzyć oczy" na otaczający nas wszystkich świat czarów, wiedźm, strzyg, pradawnych bóstw i innych zjawisk nadprzyrodzonych, które się nad nami codziennie znęcają (i to bez żadnego konkretnego powodu!).

Przy czym pragnę zauważyć, że średniowieczne kmioty były usprawiedliwione w swoich poczynaniach. W końcu żyli w epoce, gdzie nie było powszechnego dostępu do edukacji, czytanie było umiejętnością elitarną, a książki towarem luksusowym, przy czym o takich cudach jak internet nikt wtedy nawet nie marzył. Do tego ówczesna nauka była zbyt mało rozwinięta, żeby pojąć, co powoduje rzeczone choroby - nie wiedzieli o istnieniu bakterii, wirusów czy innych drobnoustrojów, ani nie mieli nawet narzędzi typu mikroskop, by poznać je empirycznie.

Ty żyjesz w epoce, gdzie mamy powszechny dostęp do wszelkiej informacji. Możesz posiąść wiedzę na dowolny temat - czy to z książek, czy to z programów dokumentalnych, czy to z czasopism popularnonaukowych, czy to z internetowych artykułów. Wystarczy chcieć, a dowiesz się wszystkiego na temat zjawisk, których działania nie rozumiesz. Ale tobie się nie chce. Wolisz powtarzać kolejne wariacje bajd, które były przestarzałe już ileś stuleci temu. To, że zamiast "czarownice" mówisz "kosmici" niczego nie zmienia.


"Zobacz, że istnieje świat poza systemowymi nakazami którym hołdujesz"

Hołduję przede wszystkim chłodnej logice, rozumowi i racjonalnemu myśleniu. Ot, potworne wręcz "systemowe nakazy". Pozwól zresztą, że ci zademonstruję ich działanie.

Powiedziałeś wcześniej, że "w kwestii kosmitów to można śmiało powiedzieć, że to są fakty", ponieważ "wiele agencji potwierdziło prawdziwość filmów z NOLami", a "armia amerykańska wiedzie w tym prym". Fałsz. Nigdy nie pojawiło się żadne oficjalne oświadczenie, że na danym filmie czy zdjęciu uwieczniono statek kosmitów. Stwierdzono jedynie, że takie filmy czy zdjęcia po pierwsze nie zostały w żaden sposób przerobione (ergo, sporządzone techniką fotomontażu czy za pomocą grafiki komputerowej), a po drugie, obiekt na nich uwieczniony nie został dokładnie zidentyfikowany. Czyli tłumacząc na ludzki, na takim nagraniu czy fotce może być dosłownie cokolwiek. Ale ty, który w pogardzie masz "systemowe nakazy" - ergo zasady logicznego rozumowania i racjonalnego myślenia - twierdzisz z uporem, że "cokolwiek" oznacza "statek kosmitów". Potem - gwałcąc jeszcze bardziej zasady budowania logicznego rozumowania - twierdzisz, że skoro w roku 2022 n.e. sfotografowano statek kosmitów, stanowi to "dowód", że kosmici byli na Ziemi również w zupełnie innym miejscu, w zupełnie innym czasie, gdzieś w odległej przeszłości około roku 200.000 p.n.e. i że bez absolutnie żadnego racjonalnego powodu zbudowali tam piramidy.

A potem się dziwisz, że ci gburowaci, dogmatyczni akademiccy uczeni nie traktują poważnie ciebie ani tobie podobnych - i wymyślasz, że to dlatego, bo kierują nimi jakieś systemowe nakazy, albo że są częścią jakiegoś spisku, mającego w zamierzeniu ukrywać przed ludzkością istnienie kosmitów (po co, właściwie?). W rzeczywistości nie traktują ciebie poważnie, bo nie umiesz logicznie myśleć, zdradzasz każdym słowem że nie masz pojęcia, o czym mówisz, a poza tym jesteś pospolitym leniem, któremu niczego się nie chce dowiedzieć, więc sięgnie po pierwszą lepszą bajeczkę, jaka mu pasuje. Ot, uczeni poświęcają całe lata ciężkiej pracy, aby poznać i zrozumieć procesy rządzące światem - a tu raz za razem przychodzi znawca z wioski Psied*pki i JEDNYM ZDANIEM rozpracowuje te wszystkie tajemnice, na temat których inni latami piszą prace naukowe i zbierają racjonalne dowody na poparcie swoich tez - ot, to wszystko stało się za sprawą magii/kosmitów/tajemnych układów!


"Jeżeli system narodzin i śmierci został nam narzucony przez obcą cywilizację w celu uprawy ludzkości"

...

Mmmkay, tym tekstem przekonałeś mnie ostatecznie, że jesteś obłąkany. Jeśli chcesz, umówię cię na wizytę z moją młodszą siostrą. Jest psychiatrą, specjalizuje się w trudnych przypadkach - może wyleczy cię z urojeń.

Choć osobiście uważam, że naprawdę sprawiedliwie byłoby wysłać takich jak ty w epokę kamienia łupanego. Codziennie korzystasz z wynalazków nowoczesnej cywilizacji, które zawdzięczasz całej rzeszy inteligentnych ludzi. To właśnie ci ludzie - a nie jacyś kosmici - mieli intelekt, wyobraźnię i wolę, by wyjść poza ramy znanego im świata i sięgnąć po nieznane. Odkryć nowe lądy. Stworzyć urządzenia, o którym się ludziom przedtem nie śniło. Poznać procesy rządzące otaczającym nas światem. Gdyby nie oni, wciąż nosilibyśmy skóry zwierząt i modlili się do wyimaginowanych bożków. A ty plujesz na ich spuściznę, twierdząc, że nic im nie zawdzięczamy i że to wszystko stworzyły tak naprawdę twoje wymyślone bożki. Nie zasługujesz na to, żeby żyć we współczesnej epoce. Twoje miejsce jest wśród innych dzikusów, czczących prymitywne bóstwa. Wtedy miałbyś dostęp tylko do takiej technologii, którą owe bóstwa ludzkość obdarowały (czyli żadnej). Miałbyś, czego chcesz.

ocenił(a) serial na 9
Der_SpeeDer

Po pierwsze skąd wiesz jak wyglądało życie w średniowieczu? Tego nie możesz być pewny. To że ktoś Ci o o tym opowiedział, wcale nie znaczy, że tak było. Wystarczy spojrzeć na obecną narrację odnośnie II wojny światowej. Co kraj to obyczaj. Każdy kraj pisze swoją własną historię. Do tego im dalej w las tym ciemniej. Twój punkt widzenia. Okey :) Nie chce mi się przekonywać Ciebie. Za parę w związku ze zmianami które zachodzą sam dostrzeżesz zmiany, które zaszły. Po prostu żyjesz swoim życiem, jesteś zapatrzony w strażników systemu, wierzysz w każde słowo, które oni powiedzą i nie ma możliwości, abyś opuścił tą bańkę iluzji. pozdrowionka

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones