Do tej pory tak jak większość podejrzewałam Faye albo Jake, ale po 15 odcinku jestem prawie pewna, że będzie to Melissa. Scena gdzie ten cały koleś co zaprosił ją na imprezę odczuwa jej moc gdzie naprawdę jest w szoku. Padają tam słowa, że jest to za silna moc jak dla takiej małej dziewczyny czy jakoś tak ale ogólnie sens taki, że musi mieć w sobie moc z która on nigdy się nie spotkał, a na pewno miał kontakty z czarownicami. Jacke myślę, ze odpada on ma raczej odegrać role tego 2 zakochanego, Fay jest zbyt przewidywalna i większość pewnie nie byłą by zaskoczona, ze to ona. Melissa jest niepozorna.Wiemy o niej najmniej, sama też jakoś specjalnie nie wyrywa się do samodzielnego czarowania. Miła otwarta. Ogólnie w roli siostry widziała bym bardziej Fay mogło byto być ciekawe w końcu Fay nie znosi tego, że Cassie ma moc a ona nie.
I dodatkowo myślę, że ojciec Cassie ma moc, i wcale jego zamiary i powrót nie ograniczają się do ochrony córki. Ale to tylko tak po tym jednym odcinku gdzie on się pojawił. I jedno co mnie nurtuje. Czemu przez 16 lat ojciec Cassie sam nie poszedł na statek po ten medalion? Doskonale wiedział gdzie go upuścił...