czy tylko mnie denerwuje jej gra aktorska? kompletnie nie pasuje mi ona do roli jaką gra.. nie wiem może to dlatego, że kilka razy oglądałam to denne h20 w którym gra zupełne przeciwieństwo. tak mnie wkurza, że nie mam ochoty oglądać tego serialu..
O tak, zdecydowanie lepsza. Ma charakterek, w sumie to chyba jest jedyna warta uwagi w tym serialu, najciekawsza postać (no, może jeszcze Jake). Na Cassie i emo Adama patrzeć nie mogę... :/
Też tak miałem ale już jakoś przywykłem ale dobrą aktorką to ona dla mnie nie jest :)
Ale miło się na nią patrzy chociaż :)
Moim zdaniem jest w porządku ;) Nie powiedziałabym, że lepsza od aktorki grającej główną rolę, bo to ją lubię najbardziej, ale nie przeszkadza mi. Nie oglądałam H2O i nie wiem, jak tam grała, więc trudno mi to porównać. W TSC całkiem mi się podoba ;)
Jej postać jest ciekawa, Phoebe nadaje się do roli Faye zdecydowanie bardziej, niż do roli Cleo.
chyba nie zrozumieliście wypowiedzi @agaagaagaa :) ona mówiła o GRZE AKTORSKIEJ, a nie o kreowanej przez Phoebe POSTACI. To różnica. Owszem, charakter jest ciekawy, ale samo odegranie (tak, ona ODGRYWA, a nie WCIELA SIĘ w rolę, jest strasznie sztuczna w tej "sukowatości") jest słabe. Nie ma po prostu ani warsztatu, ani polotu
Ehh, co ma piernik do wiatraka? Czytanie ze zrozumieniem - imho wszystkie postaci są beznadziejnie zagrana, ale Faye jest przynajmniej interesująca. Więc jeżeli ktoś tutaj czegoś nie zrozumiał, to ty.
Buziaki.
ok, wybacz, że nie czytam Ci w myślach i nie rozczytuję Twoich jakże zawiłych skrótów myślowych, bo jednak każdy normalnie rozumujący człowiek zdanie "Przynajmniej jej postać jest ciekawa, nie to co całej reszty" zrozumie tak, że chodzi w nim nie o grę aktorską, ale o samą screenplay'ową bohaterkę. Ale rozumiem, że mogę prezentować niższy poziom intelektu i logicznego myślenia, więc oddalę się, ubolewając nad moją głupotą.
Trochę luzu w życiu:)
Jej gra akotorska może nie jest na miarę Oscara, ale jak na młodzieżowy film to pasuje. Na pewno nauczyła się czegoś od czasów syrenek, bo tu gra o wiele lepiej.
moim zdaniem od czasu syrenek nic się nie zmieniła... jest na tym samym poziomie aktorskim... jak na czarny charakter to słabo wypada aktorsko, ale nikogo z pozostałej obsady nie widzę aby mógł ją zastąpić więc dobrze jest jak jest :)