No i jestesmy po ostatnim odcinku TANCERZY.
Dziecko jak mozna się było domysleć jest Roberta... ;//
Niestety ta postać nadal mnie nei przekonuje...
Piotr dzisiaj zastanawiał się kogo kocha naprawdę... czy jest to Dorota Sylwia czy Marta.
Mam nadzieję ze (o ile będzie kolejna seria) Piotr jednak wybierze Sylwię (chociaż w produkcji z której zaczerpnięto pomysł Sylwia była z Robertem).
w odc 13 mogłem zobaczyc najlepszy wystep taneczny uczniów chyba z całęj 3 serii... baaardzo mi się podobało.
Jędza powiedziała Alicji o nocy z Krzysztofem ;//
A Krzysztof w końcu zainteresował sie Jowitą ;]
A wam jak się odc podobał?
mała poprawka
Bernard w końcu zainteresował się Jowitą a nie Krzysztof
odcinek całkiem fajny, dużo tańca tylko szkoda mi Krzysztofa i Alicji...(mam nadzieje, że Krzysztof nie zagra w tym serialu jędzy)
Ja nie rozumiem jak można być taką ciapą jak Krzysztof i pozwolić sobą manipulować babie. Przecież nawet jeśli "spali" ze sobą ( a i to wątpliwe, bo on spał a nie "spał") to jeśli powiedziałby sam o tym Alicji wcześniej to inaczej by sprawa wyglądała. A tak- wcale nie dziwię się reakcji Alicji i jestem pewna, że Krzysztof przyjmie propozycję grania w serialu w Warszawie, żeby być jak najdalej od swojej miłości. Choć mam nadzieję, że Jerzy dowie się o tym wszystkim i będzie próbował Nawojczyka przekonywać do walki o ukochaną.
Co do Sylwii i Roberta- dla mnie ok. Sylwia chyba dla dobra dziecka będzie chciała stworzyć związek z Robertem. Ale z czasem mu zaufa i będą szczęśliwi.
Co do Piotra, mam nadzieję, że będzie z Dorotą :) Pasują do siebie :) a Marta, wiedziała w co się pakuje wchodząc między dwie osoby... Inga ją ostrzegała.
Bernard i Jowita, ok. Ale pewnie kiedyś wyjdzie na jaw, że to ona kombinowała z smsami do byłej żony mężczyzny. A może Roma przeżyje burzliwy romans z jednym ze studentów??
Z większością opinii się zgadzam, ale co do Doroty, to jakoś widzę ją bardziej z Mironem. W tej serii Piotrek jest kimś zupełnie innym. A Miron to naprawdę fajny facet :)
Dorota jeśli już to z Mironem, racja. Ale jeśli by się z nim związała to i tak wzdychałaby do Piotra bo ona w przeciwieństwie do niego jest jakaś bardziej stała w uczuciach. Co prawda był ten kudłaty psycholog na początku sezonu, ale o tej postaci staram się zapomnieć XD
Sylwia i Robert byliby świetną parą, gdyby nie to, że Sylwia ciągle czuje coś do Piotra (co one wszystkie z tym Piotrem ;p) i teraz zrobi się kaszana, bo Sylwia będzie trochę pod presją, że musi teraz być z ojcem swojego dziecka.