Ja niestety też mam takie przeczucie że umrze albo Derek albo Lydia :/ ( podobno któreś z nich nie zagra w 5 sezonie ale nw czy to prawda :( )Oby to jednak było tylko przeczucie bo to moje dwie ukochane postacie w TW + Stiles XD <3 <3 i jak któraś z nich zginie to chyba skończę serial ... nie ma Isaac'a i Allison i Aidena a teraz istnieje prawdopodobieństwo że nie będzie Derek'a lub Lydii :( Ja to nie mam szczęścia do wybierania ulubionych postaci w serialach XD wszystkie zawsze giną .... wszystkie.... to chyba klątwa jakaś XD mam więc nadzieję że w tym przypadku będzie inaczej i oboje zostaną :) Choć szczerze mówiąc to wolałabym już śmierć Derek'a niż Lydii ale wyleję morze łez w przypadku śmierci i jego i jej :'( ( mam jednak nadzieję że do tego nie dojdzie XD )

hehe widzę że nie jestem jedyna ;) Nade mną też ciąży tak jak to nazwałaś ,, klątwa " XD

Ja też słyszałam, że albo Holland albo Tyler mają odejść z obsady. Później słyszałam, że Holland zostaje, a Tyler już pożegnał się z obsadą. Jeszcze później wyczytałam, że jednak oboje zostają. A jeszcze potem, że Lydia odłącza się od ,,stada'' i przez to Jeff próbuje nas przygotować na rozstanie z Holland. :/ Więc podsumowując: ile osób, tyle teorii. Ja już przestałam wierzyć w nie wszystkie i myślę sobie ,,pożyjemy, zobaczymy''. Każde źródło mówi co innego... :/ Ja osobiście mam nadzieję, że i Derek i Lydia zostaną, ale nie przeczę, że łatwiej byłoby mi pożegnać Dereka, gdyż jego postać niestety robiła szał tylko w sezonach 1,2,3A..potem zrobili z niego nudziarza, zresztą prawie w ogóle nie było go na ekranie. W 1. czy 2. sezonie jak tylko Derek się pojawiał to wiedziałam, że będzie się działo. Później chyba stracili pomysł na jego postać. Choć w sumie nie dziwię się, bo już pokazał chyba wszystko: złość, nienawiść, humor, miłość, uczucia. Jego postać się ,,wypaliła''. :(

PS. Jeszcze z innego źródła wyczytałam, że Holland powiedziała kiedyś, że lubi grać Lydię, i że gdyby jej nie grała to byłaby bezrobotna. Więc jeśli miałaby umrzeć Lydia to pewnie byłaby to decyzja Holland, a po takich słowach wątpię, żeby się na to zdecydowała.

Twoja wypowiedź trochę mnie uspokoiła :) Już tak bardzo nie martwię się odejściem Holland z TW ;)

Ja też, ale tak jak wyżej pisałam - pożyjemy, zobaczymy. :)
Sądzę, że żadne z nich nie odejdzie, a jeśli już to prędzej Tyler niż Holland.

Derek na 100% nie zginie dam sobie rękę uciąć. Pewniakiem jest Peter i możliwe, że Kate. I przecież ktoś jeszcze ma przeżyć pożar w domu Hale'ów. Holland coś mówiła o odejściu, ale raczej nie odejdzie takie moje przeczucie.

I co wy macie z tą Lydią... W czym ona jest taka lepsza od Dereka?

Peter? Nigdzie nie słyszałam o tym, że jest pewniakiem. Kate owszem, ale wątpię, żeby pozbyli się Petera. Zresztą nie ma co się głowić, finał sezonu tuż, tuż więc się przekonamy. :)

Przy całej miłości do Dereka, to już wolę, żeby umarł on niż Lydia, moja ukochana postać. Po prostu musi rozwinąć się jej wątek z Parrishem :3

Jeśli zabraknie Dereka to serial straci MASĘ widzów i nie sądzę że Jeff na to pozwoli.
Osobiście bardzo by mnie to zdenerwowało

Tak samo jak odejdzie Lydia ... Lydia Derek i Stiles to trzy najbardziej lubiane postacie w TW ;)