Po obejrzeniu dwóch odcinków (szczególnie 2) stwierdzam że niestety ten serial jest tylko dla młodzieży.
Moment w którym główny bohater krzyczy "Chcę żyć normalnie" - gdyby nie wilkołackie zdolności nie grałby w meczu i nie miał by pewnie dziewczyny. To jednak nie jest wada bo można tym obciążyć nastoletnią nie-odpowiedzialność. Ale czemu Derek go zmienił (lub jego siostra - jeszcze parę odcinków obejrzę i się dowiem) i tylko obserwuje zamiast przystosować do nowego życia lub zabić. Niby dopiero 2 odcinek ale brakuje mi tu brutalnej rzeczywistości (rodem z True blood i Walking dead), w której albo by zginął albo dostał porządny wpier... :)
I oczywiście tatuś (łowca) wiedząc o wszystkim, widząc jego zachowanie po meczu, nie przypilnował córci żeby nie szła za nim, szczególnie po wydarzeniu zeszłej nocy :P
Sceny trzymające w napięciu są fajne ale raczej mało prawdopodobne aby już w 2 odcinku miało się wydać że jest wilkołakiem.
Chyba niestety mimo że serial wydaje się być dobry to jednak seriale dla młodzieży pozostaną serialami dla młodzieży. Starsze osoby trudniej zaskoczyć i bardziej wymagają rzeczywistego podejścia do życia.
Niezbyt można ocenić serial po obejrzeniu dwóch odcinków ;) Z początku jest głównie dla młodzieży, zgadzam się, ale im dalej tym większość wątków "licealnych" zanika.
na początku można tak stwierdzić , jednak później się rozkręca i w przeciwieństwie to większości seriali idzie w dobrą strone :) moge nawet przyznać, że w niektórych momentach nieźle się bałam , szczególnie początek tego sezonu
Niestety się mylisz, serial wcale nie jest głównie dla młodzieży. W tym przypadku im dalej tym lepiej, obserwujemy dorastanie głównych bohaterów, którzy może nie są wybitnymi aktorami, ale dają radę. Aczkolwiek bohaterowie poboczni, grani przez starszych aktorów, są prawdziwymi perełkami serialu.
BTW gdybym oceniła np. Supernaturala po dwóch odcinkach to nigdy by mi się nie spodobał.
Mi akurat Supernatural od początku się spodobał i to jeden z niewielu seriali który im dalej tym lepiej (pomijając 6 i połowie 7 sezonu) 5 sezon moim zdaniem najlepszy.
Mimo że fajny klimat to obecnie po 4 odc.^^ mnie nie wciągnął ale skoro mówicie że później się rozkręca to chyba się zmuszę, bo na razie wszystkie ciekawe seriale fantasy są w ciągłej produkcji.
Ja studiuję, mój chłopak dawno studia skończył, a i tak lubimy Teen Wolfa. Nie jest to najlepszy serial świata, ale jest przyjemny, a jego najmocniejszą stroną są bohaterowie.
Mnie Supernatural naprawdę wciągnął w trzecim sezonie, kiedy coraz wyraźniejsza była główna fabuła. Zgadzam się, 5 sezon jest najlepszy, po prostu cudo <3 Szkoda że potem tak to sknocili. Ale może teraz coś się ruszy z jakością.
Z seriali fantasy/sci-fi mniej znanych, które oglądam, mogę polecić Ci Under the dome, Hemlock Grove i może też Revolution (twórców SPN). Nie są jakieś wybitne, ale zwłaszcza Under the dome i Revolution wydają się naprawdę ciekawe, choć jak i Teen Wolf mają swoje minusy.
Under the Dome na pewno obejrzę jak skończę książkę, bo mojego ulubionego pisarza i nie zamierzam psuć jej sobie serialem, bo jak dobry by nie był to na pewno nie jest lepszy od książki :)
a za resztę tytułów dziękuje, na pewno je sprawdzę :)
O, dobry plan, ja właśnie żałuję, bo do książki jeszcze nie dotarłam... mam nadzieję, że przed drugim sezonem ją przeczytam, na pewno jest dużo lepsza niż serial, który czasami irytuje. Ale i tak oglądało mi się go fajnie.