3b, przecież ten sezon już był :P
Odcinki w Stanach są o dziesiątej wieczorem, czyli u nas już wtorek, czwarta rano.

Sama jestem ciekawa w jakim nastroju tu jutro zawitam :D

miejmy nadzieję, że w pozytywnym :) Aaron Hendry pisał na twitterze, że odcinek premierowy będzie świetny a wszyscy z obsady nie mogą się doczekać, ale zobaczymy jak wyjdzie.

Ach, jakże nie mogę się doczekać by ujrzeć facjatę Kate... Mieszane uczucia, ale kto wie, może zostanę pozytywnie zaskoczona...

Czytałam, że premierowy odcinek ma być podobno super z jeśli dobrze pamiętam zabójczym zakończeniem :0 No ale to pisali pewnie opłaceni dziennikarze, bo ci sami wciskali nam, że pokochamy Malię, choćby się przed tym bronili rencami i nogami :D
No cóż, jakkolwiek by nie było, na pocieszenie mam przynajmniej to, że im gorzej jest w serialu, tym zabawniejsze są posty na forum :>

A co mieli powiedzieć, że będzie nudny? :D PR to PR, ja ekipie nie ufam, bo można się przejechać :D