... te wkurzające sitcom'owe śmiechy mnie dobijają... Powinni zrobić wersję bez tych pieprzniętych śmieszków. Ogólnie najbardziej zabawny serial jaki w życiu widziałem. ; )
Eeee, bo to jest sitcom? nie wiem co ci w nich przeszkadza, nadają klimat i tyle ;)
Dokładnie. Poza tym serial komediowy bez śmiechu? Kiedyś oglądałem kilka skeczy kabaretowych, gdzie sala milczała. Żałosne to było. Ale, kto co lubi.
Pytasz czy odpowiadasz? Czemu służą te sztuczne śmiechy, bo nie rozumiem..? Że ja niby nie wiem kiedy się śmiać, tak? To jest dopiero bez sensu.
No pytam ciebie, bo skoro wkurza się to, co w sitcomach jest regułą to nie rozumiem :/
czemu służą? temu że jest to taka wisienka na torcie, jak solo gitarowe w muzyce rockowej.
Raz dogrywają sztucznie śmiech, a raz serial jest kręcony z publicznością, innym razem wytypowane osoby oglądają premierowe odcinki w specjalnych salach i tam śmieją się wtedy gdy ich to śmieszy i tyle ;)
U mnie za to regułą jest, że nie oglądam sitcom'ów. Wymieniłem tylko jedyną rzecz, która mi w tym serialu nie pasuje.
I sądząc zresztą po twoim dorobku filmweb'owym, to raczej nie będziemy mieli o czym dłużej dyskutować.
Najgorszym frajerstwem jest ocenianie kogoś po tym co ogląda, wiesz jakie to jest frajerskie? no chyba nie :/
Miałem już konto z ocenami, to fw, a dokładniej pietrzyk dał mi bana, za to że zwróciłem mu uwagę na błąd w newsie....
Więc nie będę już uzupełniaj swoich ocen, jak coś się trafi to sobie ocenię i tyle, druga sprawa, oceniasz kwestie gustu? wiesz że to też jest...
Mam oceniony jedną komedię, romatyczny i akcji, wszystko oceniłem pod względem swojego gatunki, nie oceniam tak jak większość komedii tak samo jak filmy akcji, mogę dać nawet ojcu chrzestnemu 9/10, a 10/10 dam jakiejś komedii z sandlerem jeśli taką będę miał zachciankę.
Na koniec dobra rada, zacznij oglądać sitcomy, bo są świetne, a śmiech w tle to ich marka.
To tak jakby czepiać się komedii, że czasem mają sprośne żarty ;)
A widzisz, są tacy ludzie na tym świecie którym to przeszkadza. Ale ty niestety nie jesteś osobnikiem do dyskusji.
Ja, jakkolwiek bym się nie zmobilizowała, tak nie potrafię obejrzeć komedii z wklejonym śmiechem. Po prostu nie i koniec.
Ta nie jest chyba aż taka głupia... Tzn widziałem wiele, które bardziej zasługują na to miano.
Tu są przykłady jakby to wyglądało bez śmiechów:
http://www.youtube.com/watch?v=ASZ8Hks4gko&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=Eg4s2-zRAT4
Ja się już tak przyzwyczaiłem że dziwnie mi się to ogląda :P
I TO właśnie IDEALNIE obrazuje, że tak naprawdę znaczna większość seriali komediowych (sitcomów zwłaszcza), to najzwyklejsze popłuczyny. Dodawanie sztucznego śmiechu do serialu, to nic innego jak tylko sprytna sztuczka socjologiczna.
I co, będziesz teraz prowadził misję uświadamiania społeczności Filmwebowej na siłę..? Niezła misja... Trochę zalatuje Don Kichotem. Śmieszy mnie ten serial i co za tym idzie bardzo mi się podoba i raczej żadne komentarze tego nie zmienią.
Tak panie "czepialski". Będę prowadził krucjatę "antysitcomową"... a co do mojego komentarza, to jakim cudem odnosisz go bezpośrednio do siebie? Raczej nie w moim interesie leży zmiana Twoich upodobań co do seriali. Jeśli Cię śmieszy, świetnie. Człowiek z poczuciem humoru na wagę złota jest... co i tak nie zmienia mojego poglądu na powód dodawania śmiechu w tle do tych nieszczęsnych sitcomów.
Nie myśl głupi człeku żeś wyjątkowy i jedyny twój światopogląd słuszny jest...
Masz jakiś konkretny cel w tym swoim "wpierdalaniu się" w cudzą wymianę zdań z tymi swoimi "inwektywami"? :)
Tak dziwnie się składa, że te śmiechy to reakcje publiczności ze studio:
http://www.chucklorre.com/images/vc282big.jpg
Uwielbiam ludzi, którym natura skąpi intelektu na zadanie prostego pytania google'owi :D
Ale... kto napisał, że to nie reakcja publiczności..? Ja natomiast uwielbiam ludzi, którym natura poskąpiła umiejętności czytania...
Ja natomiast gratuluję bystrości ludziom, którzy maja problem z ogarnięciem faktu, że tak właśnie są realizowane sitcomy? Do czego się jeszcze byś mógł przyczepić? Proponuję do krwi w horrorach :D
Ale o czym jest tu rozmowa..? Przypisujesz mi brednie jakich nigdy nie napisałem. Nie wszystkie sitcomy są tak robione, tego możesz być pewien. Nawet do realizacji tego, na którego temat się wypowiadasz NIE ZAWSZE jest zapraszana publiczność. Jedno i drugie nie zmienia natomiast faktu, że śmiech jest momentami bardzo sztuczny, to słychać i bardzo mnie to irytuje. Tyle.
To po co oceniłeś 10/10 i dodałeś do ulubionych jak cię denerwują sitcomy? Rozdwojenie jaźni czy jak?
Bo serial jest rewelacyjny i prześmieszny. Co nie zmienia faktu, że głośne, sztuczne śmiechy wstawiane przez panów montażystów dla niektórych są dość irytujące. Wystarczy?
"... te wkurzające sitcom'owe śmiechy mnie dobijają..."
Skoro piszesz o tym na forum, to trauma jak malowana :D