Odcinek finałowy dość ciekawy i zabawny, ale Raj i Penny to będzie nie wypał, szkoda, że scenarzyści zrobili z Penny taką szmatę...
Sezon strasznie nie równy, świetne odcinki przeplatane słabszymi i słabymi, serial stracił swój urok, sezon nie był tak dobry jak 2 i 3, scenarzyści po prostu się zatracili, za szybko ugrzecznili Howarda, za szybko zaręczył się z Bernadette, olali Penny i gra ona teraz trzeci plan, Priya też nie potrzebna, Amy w ogóle nie odpowiada żeńskiej wersji Sheldona. Wprowadzono za dużo wątków na raz, przez co cała formuła serialu się rozmywa.
Mam nadzieję, że scenarzyści się ogarną w 5 sezonie i serial będzie tak genialny jak poprzednie sezony.
Szmatę? Mówisz jakby to tylko Penny była odpowiedzialna, za to co stałą się między nią a Rajem. Po drugie oboje mieli swoje problemy. Penny wyraźnie żałuje, że zostawiła Leonarda, natomiast Rajeshowi wciąż doskwiera samotność. Każdy z nich chciał się komuś wyżalić, dodatkowo przedawkowali alkohol. Sumując wszystkie te czynniki, na prawdę nie wygląda to tak bardzo nieprawdopodobnie. Takie rzeczy się w życiu zdarzają. Ale jasne, prościej powiedzieć że Penny jest szmatą :D
Zgadzam się jednak, że sezon trochę w kratkę, ale zarówno początek, jaki i końcówka dla mnie rewelacyjne. Szczerze to również żałuję, że tak szybko ugrzecznili Howarda, a postać Bernadette jak dla mnie niepotrzebna. Co do Amy to chyba na plus, że nie jest do końca taka sama jak Sheldon. Zarówno ona jak i on są aspołeczni. Różnicą jest to, że Amy chce się zmienić co nie do końca jej wychodzi :) Osobiście ten motyw mnie śmieszy. Co do Penny to nie do końca uważam, że została odsunięta na bok. Myślę, że bardziej chodzi o to, że zamknęli ją tak jakby w nerdowskim świecie i zrobili z niej, Amy, Benadette najlepsze psiapsiółki. Zamiast tej ostatniej mogłaby pojawić się jakaś postać, która nie ma nic wspólnego z nauką. Takie połączenie byłby bardziej interesujące. Penny pojawiłaby się w nieco innej roli, a Amy miałaby jeszcze większy problem z dostosowaniem się do społeczeństwa :D
Super odcinek! Prawie umarłam ze śmiechu jak Sheldon sam się masował ;DD
Dużo nowych wątków na następny sezon, już nie mogę sie doczekać! Ale mój słodki Rajesh z Penny? Jak oni mi mogli to zrobić ;P Co ten alko wyrabia z ludźmi... Tekst Penny "u still cant talk to me!?" bezcenny! Lubie Bernadette, ale mam nadzieję, że wróci stary Howard.
Moja opinia, jak wyżej, sezon w kratke, ale ostatnie kilka odcinków świetne! Hah, oby do września!
jak dla mnie to najlepszy byl tekst Sheldona na koniec- "What is it look like?"... swoja droga sezon rzeczywiscie troche nierówny, ale mimo wszystko milo sie go ogladalo. Jak dla mnie Amy jest do wywalenia- nie moge jej jakos strawic.... i w sumie nie wiem dlaczego poprostu strasznie mnie irytuje:)
Ja mam nadzieję że to Prija się zmyje z serialu - jest strasznie wkurzająca i nie wiele wnosi swoją osobą - poza tym to jak traktuje Raja bezczelnie, nie tylko tym odcinku! W sumie dobrze się stało że spędził noc z Penny, choc nie zdziwię się jak scenarzyści wymyśla jakąś ukryta kamerę która wykaże że jednak do niczego nie doszło:( . Fiola zgadzam się z toba co do Howarda - brakuje mi jego starszej wersji... choc nawet jeżeli zniknie z serialu Bernadette jej postac była tu potrzebna! A co do Penny to przyjrzyj się dokładnie - została głęboka zepchnięta! Zarówna zepchnięta jak i zamknięta w tym nerdowskim świecie - to trochę dziwne że tak towarzyska osoba zadaje się tylko z takimi geniuszami CO SIĘ STAŁO Z JEJ ZNAJOMYMI?
Jak powiedział Humerus, zdarza się. Przespali się i tyle, przecież wiadomo że z tego nic nie będzie, ale to skomplikuje trochę relacje Leonard - Penny, bo Leo ciągle będzie widział ją jako kogoś, kto przespał się z jego kumplem.
UWAGA, SPOILERY!!!
Poza tym odcinek bardzo mi się podobał, chyba najlepszy z sezonu. Było wszystko, co lubię. Naśmiewanie się z Leonarda i Howarda, gadka Sheldona o umowie współlokatorskiej, zwroty akcji i na końcu śmieszna wpadka. Świetne było, jak Bernadette mówiła do Howarda w łóżku, jakby był tanią dziwką :P
No cóż... Dla Rajesha prawda o związku Leonarda z jego siostrą też nie była czymś, z czym radziłby sobie łatwo. A w tym odcinku też nie zachowali się zbyt ok względem niego (kwestia wykorzystania kostiumu Uhury :P). Chociaż oczywiście to dwie różne sprawy i nie można powiedzieć, że są kwita. Rajesh czuł się odpowiedzialny za siostrę, gdyż kultura w której dorastał nakazywała mu pilnowanie jej, chociaż w rzeczywistości to ona ma znacznie silniejszą osobowość. Penny wciąż jest dla Leonarda miłością życia...
A jak dla mnie to Priya jest jednym z najlepszych elementów tego sezonu. Fajne, jest to, że Leonard ma alternatywę do Penny, a ona przez to wszystko wyrzuty sumienia i zgryzoty. Nie chciałbym, żeby w następnym sezonie Pryi zabrakło. Ale niestety scenarzyści najwyraźniej szykują powrót Leonarda do Penny.... I chociaż przez cały pierwszy sezon na to czekałem, to mam nadzieję, że nie wrócą do tego. Osobiście jako dziewczyna dla Leonarda Priya >> Penny.
Plus - fajnie by było, gdyby w następnym sezonie Sheldon mieszkał z Rajem. Ciekawa odmiana mogła by z tego być. Ale to też prawdopodobnie się skończy.
Tak swoją drogą to nie wydaje wam się, że Leonard ma coś zbyt wielkie powodzenie u bardzo pięknych kobiet? ;)
też sądzę że to powodzenie jest zbyt wielkie... Zwłaszcza że Leo jest strasznie irytujący (no i do pięknych także nie należy).
trzeba lepiej się przyjrzeć, aktor jest przystojny ;) fryzura i okulary trochę to maskują
poza tym Leo na swój własny sposób jest romantyczny i uroczy
pfff.. wielkie mecyje, zwykły seks po pijaku a wy sie zachowujecie jakby co najmniej byli już parą. I pomijacie najwazniejszy news 4 sezonu, czyli Priya idzie w piz_du.
Bardzo słabo się skończył ten sezon, a co do przespania się Raja z Penny to zwykła nocka po pijaku i tyle :)
No to pojechałeś... ;)
Po pierwsze Penny miała bardzo bogate życie erotyczne i nie jest to żadną tajemnicą. Spotykała się z różnymi facetami. Zwykle byli to kompletni idioci, szpanerzy i przypakowane "cwaniaczki", co zauważała dopiero po zerwaniu, a po jakimś czasie pakowała się w kolejny taki sam związek. Było też dość jasno powiedziane, że zdarzały jej się jednorazowe przygody. Dopiero Leonard był szansą na ustatkowanie się, co zresztą dostrzegł sam ojciec Penny.
Zmiłuj się - nie żyjemy w dziewiętnastowiecznej galicyjskiej wiosce, żeby bogate życie erotyczne robiło z dziewczyny negatywną postać serialu. Zresztą jakbyś nie zauważył, to mentalność bohaterów jest kompletnym przeciwieństwem tradycyjnej moralności seksualnej. Choćby jeden przykład: Leonard i Panny sypiają ze sobą, są parą, ale wyznanie miłości jest tym bardzo poważnym krokiem, który przychodzi za wcześnie i prowadzi do rozpadu związku.
A wątek z Rajem... No cóż... Bardziej życiowy niż Ci się wydaje. Rajesh chyba miałby największe powodzenie u kobiet z naszych bohaterów, gdyby nie jego przypadłość. Już parę razy widzieliśmy jak po alkoholu nieźle sobie radził.
A tutaj po prostu przesadzili z winem,. pozwolili sobie na chwilę szczerości i stracili na moment kontrolę nad wydarzeniami. W piątym sezonie pewnie będą tego BARDZO żałować.
tak myślisz? ja myślę, że Raj będzie się tym przechwalał przez jakieś 10 odcinków :D
Obawiam się, że to zaczyna iść w złym kierunku... Tzn. sam odcinek był bardzo śmieszny, ale jeszcze trochę dojdzie do tego, że Penny prześpi się ze wszystkimi kolegami swojego ex. Dziwię się ludziom, którzy twierdzą, że to był tylko alkohol i nic takiego sie nie stało... Dla mnie to nie jest normalne, chociaż trzeba przyznać, że przynajmniej nikt nikogo nie zdradził bo Raj jest wolny a Penny też już od dawna nie jest z Leonardem. A tak poza tym, to zastanawiam się czy Howard weźmie ten ślub czy jednak nie :)
pierwsze dwa sezony były świetne,trzeci pół na pół,ale czwarty...Naprawdę szkoda.A CBS planuje jeszcze 2sezony...
Ja tam nie widzę wielkiej różnicy pomiędzy sezonami. No fakt, Amy jest po prostu nudna i stanowczo za słaba aby Sheldonowi choćby buty czyścić. Ciekawe kiedy Penny się prześpi z Howardem, pewnie za 2-3 sezony, a z Sheldonem ... chyba w 80 sezonie.
W alternatywnym, niewyemitowanym, pilocie mówili, że sheldon spał z jakąś dziewczyną na zlocie star treka;)
Penny to zwykła szmata która sie puszcza z idiotami od 14 roku życia, mam nadzieje ze nie wroci do Leonarda.
Jest coś takiego jak niewyemitowany pilot (unaired pilot). Który powstał chyba rok przed powstaniem serialu. Generalnie, z głównych bohaterów tego pilota w prawdziwym pilocie (no i serialu) jest tylko Sheldon i Leonard. Kiedyś założyłem wątek o tym sekretnym ;) odcinku: http://www.filmweb.pl/serial/Teoria+wielkiego+podrywu-2007-402989/discussion/Una ired+pilot.,1429842
Nie wiem. Mi się bardzo podobał 4 sezon.
I kibicuję Rajeshowi, żeby wyrwał Penny :D
A Amy na swój sposób wkurzająca ale bez niej 4 sezon straciłby mnóstwo przezabawnych wątków. To samo z Pryią
nie przypominam sobie żadnego przezabawnego wątku z pryią. moim zdaniem jest zbędna w serialu. amy jest za to bboska :) jej teksty o szczoteczce do zębów, małpa i papierosy, kac i w ogóle nazywanie penny "bestie". hahaha. bajka :)
czekam na rozwiązanie akcji z rajem ;)
i na ciąg dalszy związku "shemy ":D