PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=402989}

Teoria wielkiego podrywu

The Big Bang Theory
2007 - 2019
8,0 172 tys. ocen
8,0 10 1 171688
6,5 19 krytyków
Teoria wielkiego podrywu
powrót do forum serialu Teoria wielkiego podrywu

Jestem dość mocno zaintrygowana - czy tylko ja mam takie wrażenie, czy inne kobiety
odbierają to tak samo. Może trochę głupie to pytanie, ale czy uważacie, że to jest fajny
facet?

Bo na liście moich serialowych fantazji seksualnych jest niżej niż matka Howarda.
Okropny taki jakiś.

ocenił(a) serial na 10
medithanera

Moim zdaniem gość ma coś dziwnego z twarzą. Jak na niego patrzę to nawet nie potrafię określić co, ale mnie to lekko odrzuca. W okularach wygląda w miarę znośnie, bez - brrrr.

ocenił(a) serial na 9
medithanera

Moim zdaniem jest przystojny. Jako aktor oczywiście. W serialu robi czasem "głupie" miny no i nosi okulary (tego wymaga rola), ale wystarczy obejrzeć zdjęcia prywatne i nie wydaje mi się żeby cokolwiek było z nim nie tak ;p Chyba, że macie inny gust.
http://shows.ctv.ca/beimage/files/2010/4/13/w0_h0_598_johnny.jpg
http://s11.bdbphotos.com/images/orig/n/x/nxtokvlu3p12vkux.jpg
http://ia.media-imdb.com/images/M/MV5BNzQ2ODY0MTIwMV5BMl5BanBnXkFtZTcwNDQ2NzMzMw @@._V1._SX214_CR0,0,214,314_.jpg
http://28.media.tumblr.com/tumblr_lgf0fqGwhT1qe5s6lo1_400.jpg

Poza tym Kaley Cuoco pewnie nie byłaby z nim w związku dwa lata gdyby nie miał czegoś w sobie ;P

ocenił(a) serial na 8
Martusia_18

Przystojny to on jest jako facet - nie znam człowieka, nigdy nie poznam i raczej nie mogę wypowiadać się o Johnnym jako Johnym. Interesował mnie sposób odbierania Leonarda, który mam wrażenie jest kreowany na "najnormalniejszego" z tej czwórki, a mnie wydaje się najbardziej odrzucającym dupkiem (i nie chodzi ani o okulary, ani o miny ani o spanie w skarpetkach).

ocenił(a) serial na 9
medithanera

No to już kwestia gustu... Dla mnie Lenard jest normalny... Może zbyt nieśmiały i niepewny siebie... Ale lepsze to niż wygórowane ego Howarda... W ogóle o pozostałej trójce to moim zdaniem nie ma co gadać... Męskie katastrofy ;P Jeśli w ogóle można nazwać ich mężczyznami... raczej wyrośnięte chłopaczki ;p
Zobaczymy inne opinie...

ocenił(a) serial na 9
Martusia_18

Kluczem do odpowiedzi na to pytanie jest rozdzielenie aktora od postaci, jaką gra.

Jako aktor, mężczyzna obiektywnie, biorąc po uwagę tylko wygląd (nie widziałam/czytałam nawet żadnego wywiadu z nim) - jest normalny. Ni się podoba, ni nie podoba.
Nie rozumiem natomiast do końca kreowania jego postaci - Leonarda, jako 'najlepszej partii' (abstrahując już nawet od wyglądu) z tej czwórki, w którym to kobiety się zakochują, marzą o nim, 'och, jaki to cudny facet'. Nie działa na mnie w żaden możliwy sposób i nie rozumiem, w czym dokładnie zakochała się Penny czy Priya.
W każdym z pozostałej trójki mogę znaleźć coś 'na-swój-dziwny-absurdalny-sposób-pociągającego'. Wg mnie Leonard jest najbardziej aseksualny z nich wszystkich, co może być dziwne, bo na zupełnie aseksualnego kreowany jest (jako jedyny z tej czwórki) Sheldon.

ocenił(a) serial na 7
ottak

Leonard jest spoko :))) oczywiście prywatnie. za to Howard jakoś tak... no nie bardzo... moim zdaniem oczywiście :))

Choć ja uważam, że bezapelacyjnym no.1 w serialu jest oczywiście Sheldon :)