6 odcinek czwartego sezonu - miał świetne momenty ale tak ogólnie był trochę nudny. Nie wiem, jakoś mnie nie zachwycił.
Odstawał trochę od pierwszych odcinków w tej serii, jak i 2 poprzednie, ale to chyba spowodowane brakiem Penny i pewnie musieli wymyślić parę odcinków na szybko bez jej udziału...nie było źle, siostra Raja super, i scena w stołówce też genialna....oby jeszcze wystąpiła siostra Sheldona i matka Leonarda:-)
No właśnie mi czegoś brakuje w tych odcinkach. Mam wrażenie że to przez nieobecność Penny. Może i bywa irytująca, ale bez niej to nie ten sam serial. :(
Dla mnie ten odcinek był rewelacyjny - najlepszy w sezonie. SPOILER!!! Siostra Raja naprawdę piękna - no i śmieszne motywy z nią jak Leo chciał ja wprowadzić, a potem wyprowadzić:D no i potem te wyrzucanie sobie wzajemnych zdrad. Piękne:D
Moim zdaniem także to najlepszy odcinek sezonu jak do tej pory, choć zdecydowanie brakowało mi Penny. Za to w końcu nie było Amy Farrah Fowler!
No błagam to jak wskakiwała za kanapę było może śmieszne ale jednak w TBBT spodziewałam się czegoś wyższych lotów :/
Łooo, w następnym odcinku wystąpi Eliza Dushku...nie mogę się doczekać:-)
http://www.youtube.com/watch?v=12JB-kw-8NQ