Dla mnie najlepsza końcówka odcinka, kiedy Leonard wraca do domu i nawiązuje się między nim a Penny i Sheldonem rozmowa. Howard zgaszony na tym przyjęciu przez tą babeczkę, która wykłada kase też niezłe, chłop ma ciężkie życie bez doktoratu :D
Dla mnie odcinek całkiem w porządku i na pewno na plus :)
Po ostatnim słabym, ten odcinek super, od początku do końca trzymał poziom.....uwielbiam ten serial za rozkminy typu:
"Jak golą się wampiry, skoro nie widzą siebie w lustrze.....: ROTFL
"eleganckie dobierają się w pary i golą siebie nawzajem" buahaha :)
najlepsze jak penny podsumowała leonarda jak wracał: "Good morning, slut."
świetny odcinek :)
sheldon jak zwykle zaje2bisty :)