Jakie odczucia po tym odcinku?
Ja właśnie skończyłem oglądać i muszę powiedzieć, że odc bardzo dobry. Nieźle zakręcony z tymi wszystkimi plotkami, zwłaszcza o Sheldonie i Amy ("Yeah, you do. You dog, you."). Ciekawe kiedy wesele Howarda i Bernadette będzie? Niezła impreza się szykuje...
:)
wesele bedzie albo na koncu 4 sezonu albo we wrzesniu 1-2 odcinek 5 serii tak mysle. Ale odcinek był super :)
Mi jednak wydaje się że wesele będzie na samym końcu następnego sezonu. Podejrzewam że twórcy wykorzystają wiele ciekawych pomysłów z przygotowaniem (np. choćby wieczór kawalerski i panieński) żeby budować fabułę dalej. Myślę również że sam odcinek z weselem będzie (jak to często bywa w sitcomach) zwrotem akcji dla relacji innych bohaterów (Leonard-Priya, Leonard-Penny, Sheldon-Ammy).
ah, reakcja Leonarda była najlepsza, zgadzam się :D
a oświadczyny były słodkie :)
ale muszę przyznać, że mam już trochę dosyć wątku Leonard-Priya, jakoś nie mogę się do kobiety przekonać :)
Mi Amy spodobała się od samego początku - stworzyli tą postać poprostu idealnie (wkapana matka Leonarda)
Odcinek bombowy, dawno się tak nie uśmiałem. 4 sezon ogólnie troszkę słabiej, ale ostatnie dwa odcinki super :)
Na pewno najlepszy odcinek sezonu i czołówka jeśli chodzi o wszystkie.
Dawno się tak nie uśmiałem.
Odcinek świetny. Szczególnie, gdy paczka dowiedziała się o Sheldonie i Amy. (Czy oni w ogóle wiedzieli, że to robią?) xD
Czy ktoś ma pojęcie co to za dzwonek, który Howard miał na telefonie (scena na stołówce, gdy oznajmił reszcie, że zamierza się oświadczyć) ??