Ojciec pracował, matka pracowała, Bernardette opiekowała sie. Gdzie tu nielogiczność?

Inna zagwostka. W odcinku nr 2 sezon 3 Sheldon podczas kłótni z Howardem wspomina o starszym bracie i siostrze bliźniaczce. O ile siostra wystąpiła w jednym z odcinków o tyle starszego brata nie pamiętam. Czy kiedykolwiek indziej był przez kogoś wspomniany ? ? ?

ZAGWOZDKA nie "zagwostka" jeśli już - a żadnej nie ma.
Mama Sheldona co najmniej raz powiedziała o nim "na szczęście mam jeszcze dwójkę innych dzieci, które są durne jak zupa". W serialu go (jeszcze) nie było, co nie znaczy że go nie ma.

Ja zawsze myślałem, że Sheldon ma dwie siostry, serio. W pilocie kiedy S i L poszli oddawać spermę, zwątpiony Cooper powiedział : "Moja siostra ma takie samo DNA.Jest panią domu Fuddrucker" Więc chyba nie chodziło o bliźniaczkę, bo Missy (sorry nie jestem pewien imienia) pokazano dużo później i była singlem.

Padłeś ofiarą złego tłumaczenia.
Tam jest She's the host in fuddruckers. Chodzi o to, że jest managerem w fast foodzie o nazwie Fuddruckers.

Faktycznie, teraz wsłuchałem się w słowa Sheldona i już rozumiem:) Dzięki.

Mówiła tylko o mamie. Tak jakby ojca w ogóle nie było. Od razu nasuwa się wniosek, że matka była sama. Mogła powiedzieć "rodzice pracowali"

To już czepialstwo;)

Też mnie to uderzyło. Ale od biedy (nie oglądałam jeszcze dwóch ostatnich odcinków) można by to wyjaśnić tym, że:
- nie mieszkał z nimi,
- Bernadette mówiła o jakimś okresie czasu kiedy np. wyjechał albo coś, a nie o całym dzieciństwie,
- jej ojciec nie zwykł zajmować się babskimi sprawami takimi jak zajmowanie się dziećmi i dlatego robiła to Bernadette.

Uwaga, dowód na to, że dziewczyna Howiego ma obu rodziców. W innym odcinku ktoś się pyta: Poznałeś już RODZICÓW Bernadette? A Howard wymienia ich imiona, dopiero wczoraj obejrzałam ten odcinek. Co nie znaczy, że ojciec z nimi mieszkał lub ich wychowywał :)

Uwaga, dowód na to, że dziewczyna Howiego ma obu rodziców. W innym odcinku ktoś się pyta: Poznałeś już RODZICÓW Bernadette? A Howard wymienia ich imiona, dopiero wczoraj obejrzałam ten odcinek. Co nie znaczy, że ojciec z nimi mieszkał lub ich wychowywał :)

"oboje rodziców" nie "obu rodziców. Faktycznie ma. Nie mogę podać dokładnego odcinka, ale pada pytanie: "czy poznałeś już rodziców Bernadette" - "Adolfa i Evę? Jeszcze nie".

A to przepraszam, oboje. Nie pamiętam dokładnie, ale raczej "Adolf i Eva" to była ironizacja ;D :)

Albo niesamowity zbieg okoliczności :)

Btw. skoro matka pracowała na pełny etat a ojciec był policjantem (czyli najprawdopodobniej pracował nawet dłużej), to dość prawdopodobne że najstarsza córka została zaangażowana do opieki nad młodszym rodzeństwem.