ja śpię w skarpetkach. Ale skoro się go już czepiamy to czemu Leonard zawsze chodzi po domu w bluzie? W Californii na pewno jest ciepło.

pomijajac to ze spisz w skarpetkach, dlaczego chodzi w bluzie? nie mam pojecia, tak samo jak to dlaczego chodząc z dołu do swojego mieszkania dwa razy przechodzą przez tą samą klatke. Jakieś zapętlenie? btw. skarpetki zakładasz nowe czy te w których chodziles przez cały dzien?

ja też śpię w skarpetkach ;P chociaż kiedyś nigdy nie spałam, ale później przyzwyczaiłam się ;) pewnie dlatego, że jestem wysoka i stopy zwykle wystają mi spod kołdry ;P i mam specjalne skarpetki do spania ;P
w serialu tylko Penny czasem ma ubranie letnie ;p

właśnie, reszta ubiera się w swetry, bluzki z długim rękawem itd.... ja też śpię w skarpetkach, mam specjalne, do spania ;D

jak się śpi samemu to można w skarpetkach, ale jak się śpi z kimś to skarpetki są obciachowe, mnie się nie zdarzyło spać w skarpetkach, albo jestem niski albo mam wystarczająco długą pierzynę...muszę sprawdzić dziś wieczorem, zdaje się że jedno i drugie ;-)

Żaden obciach ;P Razem z moim chłopakiem śpimy w skarpetkach od 3 lat ;P

masz racje, jeśli oboje to żaden obciach

Mój chłop czasem śpi w skarpetkach, czasem w jednej, czasem w żadnej. Jeszcze nigdy mi to nie przeszkadzało. Ja natomiast owijam się kołdrą cała. Od stóp wraz z głową.

to taka nerdowska tradycja:) Gdy Sheldon robi w nocy trening przeciwpozarowy Leonard moze dzieki temu zaoszczedzic czas:)

wszyscy amerykanie śpią w skarpetkach, w każdym filmie to zauważysz, to u nich normalne

Może właśnie dlatego śpi w skarpetkach , gdyż nie jest społecznie rozwinięty i nie widzi w tym nic złego , a przecież wiadomo , że w skarpetkach , zwłaszcza w łóżku i z dziewczyną to te skarpetki na pewno nie wpływają i wyglądają korzystnie w Jej oczach....

Zacząłeś bardzo poważny temat. Ja też nie śpię w skarpetkch i strasznie mnie irytuje Leo kiedy je nosi. A jak waszej drugiej połówce jest zimno w łóżku to zagrzejcie jej/jemu stopy o siebie. Będzie przyjemniej;) PRECZ ZE SKARPETAMI POD KOŁDRĄ :P

Masz bystre oko. Nigdy nie zwróciłam na to uwagi. Je też śpię w skarpetkach, więc nie wydaje mi się to dziwne. Oczywiście mam inne skarpetki do spania a inne do chodzenia i nie zakładam ich latem.

Zdarzało mi się kiedyś spać w skarpetkach i to nie raz, ale i tak uwazam że spanie w skarpetkach nie powinno miec miejsca, a juz tym bardziej jezeli spi sie w jednym łozku z druga osoba, która nie spi w nich ;D swoja droga podobaja mi sie wypowiedzi nademna i w zyciu bym nei pomyslał, że dyskusja o skarpetach bedzie az tak rozległa ;D