PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=402989}

Teoria wielkiego podrywu

The Big Bang Theory
2007 - 2019
8,0 172 tys. ocen
8,0 10 1 171856
6,5 19 krytyków
Teoria wielkiego podrywu
powrót do forum serialu Teoria wielkiego podrywu

... nawet nie przeszkadzała cienka gra aktorska, jednak z czasem wszystkie minusy tego serialu gryzą mnie coraz bardziej. Najgorsze jest to, że nawet to co z początku zdaje się plusem również zaczyna kąsać.

Szczególnie denerwujące okazują się główne postacie, o ile z początku ich infantylność wzbudza sympatie to po kilku odcinkach zaczyna nudzić i odpychać. Jakim cudem Sheldon "geniusz" może aż tak przejmować się kanapką?

No cóż na razie ocena 8, lecz wątpię abym nie zmienił jej pod wpływem kolejnego (drugiego) sezonu na niższą.

Aha - Kto tak przetłumaczył tytuł!? :/

Czerny

Tytuł beznadzieja... Ale wg. mnie to jeden z najlepszych serialów komediowych wyprodukowanych w latach 2000!!!

ocenił(a) serial na 10
Czerny

Właśnie to jest najlepsze co ten serial ma do zaoferowania. Ten serial jest dość specyficzny z nietypowym poczuciem humoru i to go właśnie wyróżnia spośród innych seriali.

Co do tytułu to pamiętajcie że tytuły nie są tłumaczone dosłownie a wydaje mi się że lepiej nie mógł być przetłumaczony bo w końcu w serialu chodzi głównie o poderwanie Penny, dosłowne tłumaczenie tj. Teoria wielkiego wybuchu zupełnie tutaj nie pasuje :)

dejmian

U Chucka Lorrego tka irytująca postać jest czymś normalnym, tak samo jest w Dwóch i pół z postacią Alana :D z tym, że Alan jest irytujący momentami a Scheldon momentami nie jest xD

ocenił(a) serial na 10
dejmian

Big bango można tłumaczyć na 2 sposoby: Wielkik wybuch, lub wielkie ruchanie. Teoria wielkiego ruchania, byłaby zbyt odwaznym tytułem dla serialu puszcanego w godzinach popołudniowych, więc zamienili na podryw. Serial jest świetny, tylko ciężko się go oglada bez napisów, kiedy Sheldon i reszta chlopaków wyjezdżają skomplikowanym słownictwem :P

ocenił(a) serial na 10
Czerny

"Jakim cudem Sheldon "geniusz" może aż tak przejmować się kanapką? "

Sheldon Geniusz, prócz geniuszu, jak dla mnie jest genialnym przypadkiem nerwicy natrectw. Zresztą mnie np wcale nie dziwi, ze jest fizycznym geniuszem, wielbicielem sci-fi, a do tego totalną niemotą życiową, z wieloma natręctwami. To wrecz typowe dla przedsawicieli podobnych do niego.

ocenił(a) serial na 10
Wilma_2

jak na razie tylko w trzecim odcinku 3 serii chłopaki znaleźli sheldonowi bratnią duszę więc nie używaj stwierdzenia "przedstawiciele podobni do niego" :P

ocenił(a) serial na 7
Czerny

Co do kanapki to Wilma_2 ma racje z ta nerwicą....tak samo mozna by zapytac jak Detektyw Monk geniusz moze sie przejmowac pierdolami takimi jak kropelka blota na podlodze albo bac sie mleka. Co do wkurzajacych aspektow to strasznie wkurza mnie postac leonarda tak mniej wiecej od momentu kiedy zaczal spotykac sie z ta penny blizej...jak sie rozstali nie pomoglo dalej jest irytujacym idiota.

Private

Zgadzam się z założycielem tematu. Obejrzałem cały pierwszy sezon i przynajmniej na razie daruję sobie resztę. O ile na początku serial bardzo mi się podobał, tak pod koniec sezonu już nieco mnie nudził. Gagi są zbyt podobne do siebie, a postaci z zabawnych stały się denerwujące. Na niektóre teksty Sheldona, które w założeniu miały być zabawne, reaguję dokładnie tak jak Penny. 7/10.

ocenił(a) serial na 10
Czerny

Sitcom jest epicki. Humor tylko dla ludzi, którzy lubią lub maja cos wspólnego z sci-fi, fizyką, komiksami, grami, itp, itd. Nie do każdego to trafi (aż się momentami dziwię jak można się z tego nie śmiać) Sezon 1. jest dobry, może pd koniec nudzić, ale wystarczy się przemóc i obejrzeć resztę (3 sezony to na prawdę mało), bo później twórcy robią z Sheldon'a wręcz głównego bohatera (a to jest olbrzymi plus tej serii) Co do samej jego postaci - jakoś incydentu z kanapką nie pamiętam (chyba że chodzi o kanapę to i owszem), ale tak można to uznać za nerwicę natręctw, przykłady - szczoteczka do zębów w pleksiglasowym pudełku pod lampą UV, zakaz gwizdania, regulamin współlokatorów (tak nawiasem mówiąc, genialny 22 odcinek 3 sezonu ^^), 3 razy *puk, puk* Penny (aż zaczęłam sama tego używać) czy rozkład tygodnia środa - noc Halo, tajskie jedzenie jednego dnia, chińskie drugiego czy sam rytuał pytania Leonarda czy dobrze kupił to jedzenie. A sam Leonard jest świetny. Jedyny z całej bandy nerdów, który może mieć w przyszłości rodzinę (pomijając Raj'a, on wyrywa jak leci, a nawet nic nie mówi ^^ tak właściwie Sheldon też sobie nieźle radzi, ale on jest niezdolny do zauważania czy ktoś się w nim zadurzył, więc to nie zadziała (chociaż ostatni odcinek 3 sezonu coś zapowiedział, ale jeżeli coś z tego wyjdzie to Sheldon nie będzie Sheldonem, o!) Się rozpisałam, więc na koniec:
BAZINGA!

martina51

"Sitcom jest epicki" buahaha, idź dziecko na wakacyjne korepetycje bo chyba nie znasz znaczenia słowa "epicki"

ocenił(a) serial na 10
aldo_apacz

on jest epicki...

palkens1989

I kolejny, który myśli, że angielskie "epic" i polskie "epicki" oznacza to samo...

ocenił(a) serial na 10
Goku

neosemantyzm, który niedługo stanie się czymś normalnym w języku potocznym :P tak jak wszystkie "pisze" "postacie" i w ogóle :D

ocenił(a) serial na 10
Goku

jezu człowieku nie myślę że to znaczy to samo ale duża grupa osób uważa że mówiąc epickie znaczy zaj***e, super , wypasione itd...
ma to też coś wspólnego ze słynnymi przeróbkami filmu "Upadek" na YT
Skoro tak źle ci z tym faktem albo nie wiesz czemu tak mówimy to nie moja wina...

Język ewoluuje, szczególnie 'slang' używany w internecie...

palkens1989

Niech sobie ewoluuje ale z sensem i po polsku, a nie poprzez "małpowanie" hamerykańców

ocenił(a) serial na 8
aldo_apacz

Językoznawcy.....za Matmę się brać, a nie zatruwać mózgi głupotami.