Te wszystkie teorie chyba im pisał chat GPT. Obecnie stosuje się teorię opisującą dekoherencję środowiskową niezdeterminowanej superpozycji do stanów mieszanych, determinujących zachowania zgodnie z mechaniką klasyczną. Ktoś, kto ma pajecie o teorii kwantowej oglądając ten serial czuje, że ogląda serial dla debili.
Jak w temacie co o myślicie o postaci Amy?
Od samego początku ani razu mnie nie rozbawiła, skoro tak twórcy się posunęli to mogła by być
chociaż ładna...
Od pierwszego odcina pierwszego sezonu nadal na pierwszym miejscu Sheldon i Penny.
ale dawno nie widziałem takiej żałosnej postaci jak Rashey aż go żal z początku nie lubiłem Sheldona ale szybko wzbudził we mnie sympatie,Leonard to z kolei nieżle ogarnięty gościu ale ten Rashey czy mu jak mu tam to totalny przykry przegryw, kiedys myslalem że Joey z Przyjaciólł to idiota ale on był przynajmmniej...
Kilku bohaterów jest denerwujących. Na początku bardzo wkurzała i w sumie wkurza mnie dalej Bernadeta. Ale najbardziej wkur......jąca postać, to dla mnie Wolowitz. Wstrętny, obleśny, zboczony, złośliwy. Można by tak wymieniać i wymieniać. Szkoda że przez cały serial tylko jedna osoba dała mu w zęby.
Stwierdzam oficjalnie, że serial sięgnął dna. Pierwsze dwa sezony były świetne, trzeci już wymuszony, a czwarty i powyżej to już jakaś nieśmieszna autoparodia. Przestałem oglądać gdzieś w połowie czwartego czy piątego sezonu, w chwili, kiedy największy antysocial nowoczesnej TV czyli Sheldon został przez scenarzystów...
więcej
Jeśli ktoś jest z sezonami w tyle to przepraszam za spoiler.
Moim zdaniem dobrze pasowali do siebie. Co prawda z aktualną też nie jest źle, ale z tą rudą jakąś było inaczej, może lepiej.
ja ja nienawidzę tego leonarda..jest taki sztuczny i drętwy że nie mogę na niego patrzyć i żygać się chce...on ma wygląd takiego leszcza które na ulicy trzeba lać bez litości !!