Terapia bez trzymanki: Sezon 2 Terapia bez trzymanki sezon 2, odcinek 1

Terapia bez trzymanki | Jimmizm

Jimmying 33m
7,2 115  ocen
7,2 10 1 115
Terapia bez trzymanki
powrót do forum s2e1

Pierwszy sezon po części dało się obejrzeć, zawsze to coś nowego, jakieś inne dialogi itp, chociaż im dalej w las, tym gorzej. Każdy odcinek jest coraz bardziej nudny i o niczym, aż w końcu uświadamiasz sobie, że ludzie tak ze sobą nie rozmawiają. I niby prawdziwi ludzie, normalne osiedle, każdy ma pracę itp, a dialogi jak z SF bez nuty realizmu, chyba, że w ameryce.. ale na pewno w Pl to abstrakcja.
Do tego dwie najbardziej wkur... postacie w serialu są pokazywane całkiem często, i piszę tutaj o sąsiadce Liz i córce. Jedna wkurzająca do granic możliwości i momentami bezczelna, a córka to połączenie tych 2 cech + zblazowanie na 100%. Taka moja ocena tego super serialu.

ocenił(a) serial na 8
Ren_89

no to nie oglądaj, chyba nikt cie nie zmusza do tego, dla mnie serial ponad przeciętną i nie moge się doczekać kolejnych odcinkow haha

użytkownik usunięty
Peter_Kurten

a ty co? Cenzor jakiś ? Nie wolno na forum opinii dot. filmu wyrazić... opinii?

ocenił(a) serial na 8

nie wolno zabraniam, tam wyżej tez mu wszystkiego zabroniłem, nawet zaglądać do lodowki z ktorej wyskakują co rusz takie białorycerzyki jak ty xDDD

Ren_89

przyłączam się do opinii. pierwszy sezon był momentami naprawdę ciekawy i intrygujący. drugi to lane kluchy, postacie zrobiły się totalnie durne, a scenariusz chyba pisze AI. bardzo sztucznie i irytująco się zrobiło, a szkoda.

użytkownik usunięty
Ren_89

Wzwody, upławy, obciąganie i lizanie to główny temat żartów w tym serialu. Przekleństwa chyba tez mają dla twórców wielkie znaczenie. Oglądam to gówno bo lubię czuć się zażenowana :)

ocenił(a) serial na 8

nie, nie oglądaj zabraniam msochistko