Ja również. Przecież 16 latkom broda nie rośnie niewiadomo jak gęsta z dnia na dzień. Poza tym to że nie pokazują jak ktoś się goli albo załatwia potrzebe to nie oznacza że tego nie robią.

Weszłam tu tylko aby poczytać komentarze, ale jednak wypowiem się. Z tymi brodami, fryzurami to takie pomijanie normalnych czynności, serio chcielibyście oglądać co drugi odcinek jak się golą? No bo normalne że mogą się golić, prawda? W końcu przeprowadzają nawet operacje więc znajdą narzędzie którym mogą się ogolić. Mogą się umyć więc mogą także się uczesać, nie rozumiem czemu tak się nad tym wszystkim skupiacie.

Chodzi o pewne minimalne zachowanie realizmu. Jak dorosły facet prześpi noc w szałasie to rano nie ma siły, nie może mieć gładkiej buzi, a dziewczyna nie powinna mieć upudrowanych policzków od razu jak się budzi. Stylowe fryzury to takie które z daleka widać, że układał fryzjer, a nie a nie byle kto byle czym. Może to być czepialstwo, a może zwykła spostrzegawczość. Znam wiele tytułów w których dba się o takie szczegóły.

Rozumiem o co chodzi, ale według mnie nie rzuca się to tak bardzo w oczy, może dla innych tak... Ale jeśli nadal chcemy dyskutować o braku brody to obejrzyjcie nowy odcinek:)

jestem w trakcie 3 sezonu i nie zauważyłam , by mieli ładnie ułożone włosy .. Bardzo mnie dziiwi jednak , skąd biorą paliwo?

Auto było na solary, jeśli o to Ci chodzi. W jednym odcinku bylo coś, że jechali dopóki samochód się nie rozładuje i go trzymali na słońcu ;) A ogólnie paliwo też mieli z arki czy kapsuły.

Ooo ! dzięki !

Nie ma serialu w którym aktorom fryzjerzy nie układaliby fryzur poza tym oni są naztolatkami. Nikt bardziej od nich nie będzie dbał o wyglad

Spostrzegawczość to wtedy kiedy dotrze do ciebie że nastolatkowie to nie dorośli mężczyźni

prawda

albo każdy ma białe zęby hehe

Szczerze to mnie to trochę rozśmiesza...zastanawiałam się od początkowych odcinków, skąd CI ludzie biorą np penstete, tusz do rzęs, żyletki, aby sprawić brak zarostu, pastę do zębów, obcinaczkę do paznokci, czy nawet szampon i czyste ciuchy. Biegasz kilkanaście dni...nawet miesięcy po lesie, ale co z tego. Możesz wyglądać jakbyś dopiero co wróciła z sesji serialowej...bo przecież bycie mega pięknym to podstawa wśród ludzi, którzy tak naprawdę żyją w dziczy.

Co do zębów to może być jakieś wytłumaczenie, że płukali jamę ustną wodą z jakimiś roślinami, albo czymś (nie znam się) , by zachować je w dobrym stanie, w końcu musieli o nie zadbać, by jeść - a dokładniej by gryźć. Czyste ciuchy? Bohaterowie przecież chodzą w brudnych ciuchach. Popatrz choćby na kurtkę Finna, którą ma od 1 odcinka 1 sezonu. Do połowy 2 sezonu wyglądała jak "psu z pyska". Tak samo kurtki/ubrania pozostałych bohaterów - tu realizm jest zachowany. Do włosów też się nie mogę przyczepić, wyglądają na zaniedbane, a stylizacja w przypadku Ziemian jest uzasadniona - przecież kiedyś plemiona indiańskie też dekorowali włosy i spinali w różne stylizacje. Jedyne, co mnie wkurza to właśnie tuszy do rzęs (szczególnie to widać u Raven) i brak zarostu i facetów. Co z tego, ze takiemu Jasze, albo Kanowi się sypie zarost, skoro taki Finn, Jasper, albo choćby Bellamy mają ciągle buźki jak dupki noworodków. Tego przeboleć nie mogę.

Nie wiem, może twórcy chcą podkreślić jacy oni to są młodzi? XD

Wiesz, na podobnej zasadzie to możesz się zastanawiać jak to jest, że siedzieli uwięzieni i przywiązaniu w lochu przez kilka dni, a nie robili kupy przez ten czas. Wyciągnięto ich po kilku dniach z lochu i nigdzie nie było kału wkoło. Skupiasz się na rzeczach mniej istotnych, wiadomo że to tylko film.

No nie do końca nie jest to "nieistotne" tak jak piszesz. Bo jeśli dziewczyny biegają po lesie w full makeupie, tak mocnym, że przy zbliżeniach widać im wielkie, pomalowane tuszem rzęsy, to sorry, ale taki brak realizmu jest okropnie tandetny i naprawdę przeszkadza w czasie oglądania. Charakteryzacja i dbanie o szczegóły jest bardzo ważne w każdym filmie, czy serialu i powinno być dostosowane do jego tematyki. Jeśli jest to survival w lesie, to bohaterki nie powinny wyglądać jakby urwały się z planu "Sex w wielkim mieście", czy "Moda na sukces", bo to trąci wiochą. Szczerze- charakteryzacja i kostiumy w tym filmie leżą i płaczą.

Dokładnie tak, mi też strasznie przeszkadza ten głupi zarost. Już pal licho pomalowane rzęsy i przypudrowane policzki wymienione wyżej. Nie rozumiem czemu producenci postanowili golić aktorów. Przecież taki zarost dodawałby tylko realizmu, mi osobiście by się to podobało, biorąc pod uwagę tryb życia bohaterów. Jeśliby już uwierzyć w to, że mają te żyletki i się golą, to kiedy mieliby na to czas między tą całą ideą przetrwania i walki? Taka sytuacja
- Fin, idziemy ratować naszego przyjaciela z rąk Ziemian!
- Czekaj, Klark, ogolę się tylko i możemy iść.

Ale sceny golenia, najzwyczajniej nie były pokazane.. Serio chciałbyś oglądać serial, w którym co drugi odcinek zaczyna się od golenia bohatera, żebyś miał swój realizm? W żadnym serialu nie pokazują takich scen, a co do golenia to do tego wystarczył mocno zaostrzony nóż..
Tak samo możesz napisać "zastanawia mnie czy oni na tej Ziemii byli pozbawieni potrzeb fizjologicznych, bo nie widziałem, żeby ktoś srał." LOGICZNE, że takich rzeczy nie pokazują..
Swoją drogą też się zastanawiałam nad tym, nie myśl, że jestem jakaś ślepo zapatrzona, po prostu od razu znalazłam wyjaśnienie, ale np. pomalowane rzęsy Reaven czy Clarke to tragedia.

Rozbawił mnie twój wpis! Wyobraziłem sobie scenę, że Bellamy leci dajmy na to szukać Octawii, ale najpierw mówi: muszę jeszcze coś zrobić! Cięcie i scena, jak Bellamy łazi po lesie, szuka i zrywa co większe liście, kuca i z czerwoną twarz i wybałuszonymi oczami "dokonuje defekacji" ! :)

No nikt by tego nie oglądal gdyby to pokazywali, przecież to logiczne, dlatego rzucanie się, o to, że tego nie pokazują jest durne xd

Mnie najbardziej śmieszy w tym przeciętniaku to, że zwykłe gówniarze od razu stali się super odważnymi wojownikami jak np ta siksa Octavia a najlepsze jest to, że ludzie na Ziemi po apokalipsie stali się ot tak dzikusami malującymi sobie ryje, rezygnującymi z elektryczności i broni palnej, żyjącymi w wielu plemionach i tłukących się wzajemnie xD xD. Przez tak krótki czas tak duży regres społeczeństwa, technologii i kultury hahahaha. Co za debil to wymyślał. .. Serial wygląda biednie. przypomina bardziej ganiających się przebierańców po lasach jak na czołówce od studniówki..

No dokładnie xD

TO mogłoby być na pewno lepiej zrobione no ale cóż, nie zawsze wychodzi :)

Jestem świeżo po 3 sezonach więc Ci odpisze na parę Twoich wątpliwości. W serialu widzimy, że technologia przetrwala tylko u Ludzi z Góry w super schronie, dzięki niej mogli obserwować cały teren i ludzi, którzy też dążyli do posiadania jakiejkolwiek technologii nagradzali wysłaniem do ich osady rakiety typu ziemia- ziemia ;) po całym terenie są porozrzucane relikty przeszłości ale ludzie po 3 pokoleniach cofania ich w rozwoju używają ich najczęściej jako ozdób lub relikwii. Tez bym wolał, żeby na Ziemi minęło te 200 lat lub więcej wtedy łatwiej byłoby mi zaakceptować to co się dzieje na powierzchni a tak to mamy co mamy i przez to i parę innych rzeczy będę musiał obniżyć ocenę ;)

Dziękuję za odpowiedź. I jak ten sezon 3 ? Znośny? porzuciłem ten serial chyba na 2 odcinku trzeciego sezonu

Dla mnie najciekawszy jest właśnie sezon 3. Pierwszy sezon był dla mnie typowym serialem młodzieżowym i czasami musiałem się zmuszać do kolejnego odcinka. 2 sezon wprowadził ciekawy wątek Ludzi z Gór, jednak tak go poprowadzili, że zrobili z nich coś na kształt wampirów to jeszcze na koniec przekreślili wszystkie możliwe z nimi interakcje ;)a 3 sezon to nie dość, że bohaterowie cały czas poddawani ekstremalnym sytuacjom to na dodatek zawsze podoba mi się watek zbuntowanej sztucznej inteligencji :P czekam na 4 sezon ale coś czuje dno dna widząc na czym się będzie skupiał.

Nie wydaje Ci się kolego, że od początku serial powinien być ciekawy? Czy od razu mam skoczyć do 3 sezonu?

Marcus lekko sie zapuscil!

Mi się cały czas rzuca w oczy ze w Mount weather na nagraniach z kamery zawsze jest ten sam czas.

Teraz nieco się urealnili, jak trzeba to bohaterowie są uwaleni i ciągle chodzą w tym samym.

Mnie najbardziej irytuje to, że ludzie wychowani na Arce (w zamknięciu), przystosowali się do życia w lesie od tak, żaden z nich ani razu nie zaginął, tak jakby mieli gps w mózgu.

Chyba gdzieś w pierwszym sezonie jakaś dwójka bohaterów trzecioplanowych się zgubiła, przez co potem nie zdążyli ukryć się przed tą mgłą... Mogę coś mylić, ale chyba na samym początku kilka mało istotnych bohaterów się zgubiło

Odpowiedz na twoje pytanie https://www.youtube.com/watch?v=eQzINwKaOQ0 Sneak peek z dzisiejszego odcinka :)

Rychło w czas :P

Nie mają zarostu, bo tytułowi 100 to jeszcze dzieciaki przed 18!
A nastolatkom nie rosną brody :D
W pierwszym odcinku było wspomniane że osoby które nie mają skończonych 18 nie mogą być skazani na śmierć za wykoczenie. Więc wszyscy więźniowie byli poniżej 18.

Serial wydaje się być interesujący jednak kiedy zobaczyłam foty wystylizowanej gimbazy to odechciało mi się oglądania :(

Ależ Ty mało spostrzegawczy. Zarostu nie mają bo są młodzi. A włosy zadbane bo mają Kobiety.

to nie TWD i tak zajebisty xD

Brak brody akurat mnie nie razi. Indianie na dzikim zachodzie tez potrafili golić brody, pomimo że mieszkali w lesie. Tak samo dzikie murzyńskie plemiona w Afryce. Ale co prawda to prawda, że realizm to nie jest największa zaleta tego serialu.

Czasami jest mega irytujący ten serial, głupota bohaterów i nie tylko trochę odpycha ale mimo to oglądam dalej.

Nie czepiaj się takich pierdół, bo nie o zarost czy fryzury tu chodzi, a o dobrze opowiedzianą historią i wartką, dobrze zrobioną i wkomponowaną w fabułę akcję.

Panie, to jest typowy odmóżdżak, nie ma co tutaj wiele wymagać, jakby to robiła inna stacja, a nie te ciepłe kluchy od CW to byłoby znacznie lepiej, a tak wychodzą tu wszystkie grzechy tej stacji, co nie zmienia faktu, że target tego serialu nie jest jakoś specjalnie wymagający, to i oni się specjalnie nie wysilają. Ważne aby było parę tanich twistów, wątków romantycznych, śmierci, etc. :)

Dokładnie! Strasznie przeszkadza, a ja zwracałam jeszcze uwagę (poza zarostem) na idealnie wyregulowane brwi u kobiet. Kto reguluje brwi i maluje rzęsy (jak Clark) w dziczy gdy każdy ma myśleć o przetrwaniu?

Poza tą "kostiumografią" serial był grany tendencyjnie... Wiecie o co mi chodzi - te emocjonalne ważne słowa pożegnań, sprzeczki w ostatniej chwili przed wyruszeniem w drogę, przed ucieczką lub rozterki akurat kiedy czasu nie ma bo zaraz ktoś gdzieś zginie... Wrrr

Gorsza jest ta cała Clarke, która w 3 sezonie całkowicie utraciła talię od tuszy i opuchła na twarzy. Ta to żreć musi w tym lesie, żeby takie ogromne dupsko utuczyć...

Mam wrażenie, że nie do końca śledzisz serial na bieżąco. Dziwie się że tygodniami oglądasz serial i u nikogo nie widzisz brody. Pomyśl że są z Arki i pamiętaj że film jest jako SF
Cytat ( Siedzą tygodniami w obozie w lesie, czasem biegają kilka dni z dala od obozu i nikt nie ma tam brody? Fryzury też takie jakieś stylowe. WTF? Burzy mi to realizm.) Oglądam i realizm jest
Polecam Klan i ortografię
Ps: Jak się otwiera nawias to piszemy tak (Siedzą tyg i kończymy takim nawiasem lizm) i przy zamykaniu nawiasu nie stawiamy kropki
Szkoła, szkoła i jeszcze raz szkoła i czas do szkoły

Hahah Jesteś głupi czy trolujesz?
Wytykasz mi brak szkoły, bo niechcący postawiłem kropkę przed nawiasem, a sam nie używasz żadnych kropek i przecinków?

Oglądasz i jest realizm? Brawo! Pewnie wspaniale należeć do wąskiej grupy, która nie ma problemów z rażącym brakiem realizmu.

Brody i bardziej niechlujny wygląd zaczął pojawiać się w trzecim sezonie, ale pewnie podpatrzenie daty mojego posta i wywnioskowanie, że wtedy nie było jeszcze trzeciego sezonu przekracza Twoje zdolności intelektualne.

Dziękuję, za polecenie mi Klanu i szkoły. Gdy wyemitowano pierwszy odcinek, byłem już w Ogólniaku.

A pod koniec pisania tego posta uznałem, że jednak mnie strolowałeś, bo nie można być tak głupim.
Udało Ci się.

Irwinnn, na Miłość Boską, własnie zauważyłem, że założyłeś konto dopiero WCZORAJ! Zrobiłeś to specjalnie żeby mi napisać wykład na temat kropek? Brawo.

Widziałeś kiedyś zarost nastolatka? Ja tak, gdy miałem 15 lat i wyglądałem jak świnia. Ale fakt realizm kiepski. Po kilku odcinkach dałem sobie spokój bo porażała mnie głupota w tym serialu. Pierwsza to to, że spędzili prawie 100 lat na orbicie jakby nie mogli wysłać sąd by sprawdzić co z atmosferą Ziemi, jego zanieczyszczeniem. Totalna bzdura.

Abi ma nawet paznokcie pomalowane...

Dokładnie. Zdecydowanie bardziej podchodzi mi subtelne malowanie aktorek np w Walking Dead. To też takie post-apo gdzie cywilizacja umiera i pewne normy całkowicie się pozmieniały. Tam też, faceci golą się nie wiadomo czym i nie wiadomo po co, ale nie ma takich lal z 2-centymetrowymi szcztucznymi rzęsami i różem na policzkach i chłopaczków z włosami a'la One Drection.

Przy czwartym sezonie, stwierdzam, że ten serial jest za słaby aby sobie go wciskać. Nawet świetna Octavia już chyba nie obroni tego gniota.