Z 3 odcinki dałem radę, na siłę mogło nawet trochę wciągnąć, choć przez cały czas czegoś w scenariuszu brakowało. Można było to pociągnąć w 100 różnych stron, wybrali najgorszą. Bodajże na odcinku czwartym albo piatym (niedokończonym) dałem sobie spokój. Poszło w idiotycznym kierunku, a pani z nr 8 zniechęciła mnie ostatecznie. Jeśli jakiś debilny sadyzm rajcuje dzisiejszego widza to niech siła wyższa, jakakolwiek, ma tę planetę w opiece. Gdybym miał polecić to chyba tylko dla obejrzenia zdebilniałej postaci "Ósemki", bo tak denerwującej postaci serialowej to chyba jeszcze nie widzieliście.
Zauważyłem, że w ostatnich latach mieszkańcom kraju Korea Płd zdrowo pomieszało się we łbach.
3 dni z rzędu oglądałem, 6 razy zasnąłem, mam podobne zdanie, myślę jednak,że skoro męczyło mnie oglądanie tego tak jak męczyli się w nim bohaterowie,razem z nimi cierpiałem to znaczy,że realizacja jest na wysokim poziomie
Poza tym ja miałem skojarzenia z Platformą i Alice on Borderland jednak jakoś w inne strony to poszło a ostatnie odcinki to z serialem The OA,
No fakt, wybitnie zaczerpnięto tutaj motyw z Platformy. Zatem Squid, Alice, Platforma i jeszcze OA. Oryginalne dzieło.
Ten debilny sadyzm to prawdziwy świat w każdym eksperymencie społecznym ;D Mieli zrobić serial i pokazać idylliczny obraz społeczeństwa ;D?
Po prostu mogli zrobić lepszy serial. Do tego nie jest potrzebne epatowanie sadyzmem, zwłaszcza w tak miałkim, mało przekonującym wydaniu.
Czyli jaki byłby ten lepszy?
Zresztą ta dyskusja nie ma sensu.
Serial jest dobry, co pokazuje statystyka. A zdanie jest tylko twoje.
Swoją drogą, to nie Koreańczykom pomieszało się we łbach, bo traktowanie siebie jako lepszego i narcyzm jest właśnie tego tego oznaką ;D
Nie tylko moje, jak widać powyżej kilkanaście osób zgadza się z tą opinią. Zerknij w neta, Koreańczycy pasjonują się oglądaniem jak ktoś spożywa na żywo jedzenie i o tym mówi. Im już dawno się pomieszało. Jak zresztą wielu innym. Bez odbioru, bo bez sensu są takie dyskusje.
Dokładnie, bez sensu są dyskusje z kimś, kto bez żadnego powodu, uważa się lepszym od innych ;D
Wręcz odwrotnie, ja już dawno dojrzałem żeby móc dostrzec infantylność tego sadyzmu, a ty jeszcze nie.
W jaką inną stronę moglo pojsc zalozenie o grupie stracencow ktorzy za kasę, w zamknieciu, maja rozbawic bogatych? Nie musisz podawac 100 propozycji. Podaj trzy.
Ja niestety obejrzałem do końca. Nie wiem, chyba liczyłem na jakieś ciekawe zakończenie. Naiwniak ze mnie. Przecież praktycznie od samego początku widać było, że to bardzo powierzchowna, wręcz "na siłę" stworzona metafora współczesnego społeczeństwa. Jednowymiarowe, głupie, naiwne i okrutne postaci. Scenariusz, w którym "twistem" nazywa się kolejne idiotyczne zachowanie. Scenariusz napisany na kolanie z mnóstwem dziur i całą masą bezsensownej przemocy. Bardziej od miałkości tego "dzieła" martwią mnie tylko zachwyty nad jego głębokością. Witaj pokolenie tiktoka. Ja spadam!